Na sumę tę składa się 0,7 proc. głosów przypisanych do akcji, 2,01 proc. z akcji będących przedmiotem pożyczki oraz prawie 2,6 proc. z kontraktów swap opartych na akcjach.
Do przekroczenia progu doszło 24 listopada, a więc na kilka dni przed publikacją przez spółkę wyników za III kwartał.
“Przekroczenie progu to tylko formalność, a nie rzeczywiste 5 proc. własności. Należy pamiętać, że obecnie ujawniona całkowita pozycja krótka netto (powyżej 0,5 proc. na podmiot) wynosi 3,05 proc., podczas gdy średni wolumen obrotu za ostatnie 3 miesiące to 0,42 proc., a mediana 0,36 proc.” - tłumaczą analitycy z BM mBanku.
9 stycznia tego roku z podobnym pakietem ujawnił się bank Morgan Stanley, a notyfikacja była związana z tym, że po brexicie banki mające siedzibę na wyspach nie obowiązuje już wyłączenie obowiązujące w Unii Europejskiej, a dotyczące możliwości niewykazywania stanu portfeli handlowych (tradingowych).
Kilka dni później Morgan Stanley zszedł poniżej progu 5 proc.
W akcjonariacie CD Projektu największą pozycję zajmuje Marcin Iwiński (12,8 proc.), 10,4 proc. należy do Michała Kicińskiego, który dokupował akcji w maju, kiedy kurs wynosił 160-170 zł.