Dwa największe górnicze związki - "Solidarność" i Związek Zawodowy Górników w Polsce - są zaniepokojone, że podczas obecnego posiedzenia Sejm nie zajmie się projektem nowelizacji ustawy emerytalnej, utrzymującej m.in. obecne regulacje dotyczące wieku emerytalnego górników.
Związkowcy wysłali we wtorek do klubów parlamentarnych faksy z prośbą, aby ich przedstawiciele doprowadzili do zwołania Konwentu Seniorów i ponownego rozpatrzenia wniosku o wprowadzenie na plenarne posiedzenie Sejmu noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Jak powiedział wieczorem we wtorek PAP wicemarszałek Sejmu Kazimierz Ujazdowski (PiS), w środę zbierze się Konwent Seniorów, by rozpatrzyć wprowadzenie projektu nowelizacji pod obrady Sejmu.
"Jesteśmy zaskoczeni decyzją marszałka o niewprowadzeniu tego punktu pod obrady Izby. Jeżeli nie uda się doprowadzić do zmiany tej decyzji, można spodziewać się, że ostatnie posiedzenie Sejmu w końcu lipca odbędzie się przy akompaniamencie kilku tysięcy górniczych, i nie tylko górniczych, gardeł" - powiedział PAP szef górniczej "Solidarności", Dominik Kolorz.
Związkowcy obawiają się, że nierozpatrzenie projektu na obecnym posiedzeniu może spowodować, iż w kończącej się kadencji Sejm nie zdoła przyjąć ustawy. Po pracy w komisjach projekt czeka teraz na drugie czytanie. Jeżeli będą kolejne poprawki, szanse na ostateczne przyjęcie projektu podczas jednego posiedzenia jeszcze bardziej - według związkowców - maleją.
Wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce, Wacław Czerkawski nie wyobraża sobie nieprzyjęcia ustawy. Podkreślił, że gwarancja zachowania prawa górników do emerytury po 25 latach pracy pod ziemią to obecnie główny priorytet działania związków zawodowych. Już wcześniej związkowcy ostrzegli, że zmiana tych regulacji może wywołać falę protestów.
W lutym tego roku górnicza "S" złożyła w parlamencie obywatelski projekt nowelizacji ustawy emerytalnej, zachowujący uprawnienia górników do emerytury po 25 latach pracy pod ziemią. Podpisy pod projektem złożyło ponad 130 tys. osób.
Zdaniem związkowców, uprawnienia górników do wcześniejszych emerytur są zagrożone. Kiedy kilka lat temu wprowadzono reformę emerytalną, rząd Jerzego Buzka zdecydował o stopniowej likwidacji wcześniejszych emerytur, również górniczych. Zamiast tego pojawiały się kolejne projekty emerytur pomostowych dla osób zatrudnionych w szczególnych warunkach.
W Sejmie obywatelski projekt rozpatrywany był wspólnie z innymi, dotyczącymi nowelizacji ustawy emerytalnej.
