Przed nami drugi dzień notowań w trakcie tzw. długiego weekendu. Wczorajszy obraz handlu nie zapowiada większych emocji również dzisiaj. Choć co najmniej do końca tygodnia nie otrzymamy jakichkolwiek wartościowych wskazówek co do przyszłości koniunktury rynkowej, warto obserwować wybrane spółki. Przykładem mogą być wczorajsze notowania na walorach Cersanitu, na których obroty przekraczające 17 mln zł, sygnalizują akumulację przed publikacją wyników kwartalnych. Z resztą średnie spółki o mocnej pozycji fundamentalnej będą, w opinii obserwatorów rynku, przebojem inwestycyjnym. Gra pod ich rezultaty może być bardziej opłacalna niż w przypadku dużych spółek. Sytuacja na wykresie indeksu WIG 20 właściwie nie zmienia się od niemal dwóch miesięcy. Wskaźnik utknął w obrębie strefy 1,3 tys. – 1350 punktów. W najbliższym okresie możemy mieć do czynienia z lekką poprawą koniunktury związaną z udaną obroną dolnego ograniczenia konsolidacji. Szansę na przekroczenie oporu są jednak niewielkie. OFE w obecnej chwili są jedynie stabilizatorami rynku. Kupują walory na zniżkach wykorzystując momenty przeceny. Po stronie podażowej stoją inwestorzy zagraniczni wyraźnie redukujący swoje pozycje w polskich spółkach. Kapitał zagraniczny wyrażnie omija GPW kierując się przede wszystkim do Rosji. Na GPW duże znaczenie psychologiczne dla graczy indywidualnych ma poziom 1,3 tys. punktów na WIG 20. W ocenie specjalistów spadek poniżej tego poziomu może wywołać chwilowy impet spadkowy związany z wychodzeniem z akcji drobnych inwestorów. Jednak w tej sytuacji ponownie uaktywnią się fundusze emerytalne. W efekcie możemy mieć do czynienia z kolejną stabilizacją, tym razem na niższym poziomie. Marazm może więc utrzymywać się także w maju. Wciąż nie ma jakichkolwiek przesłanek ożywienia gospodarczego w naszym kraju. SG