W piątek minął termin składania ofert na polskie aktywa ciepłownicze koncernu EDF, które Francuzi wystawili na sprzedaż kilka miesięcy temu.
Czeski ČEZ złożył ofertę wstępną na cztery ciepłownie (Gdynia, Gdańsk, Kraków i Wrocław), oraz cztery elektrociepłownie (Zielona Góra, Ciechnica, Toruń i Zawidawie), oraz firmy je obsługujące. Zakłady te mają 1,4 GW zainstalowanej mocy elektrycznej i 4,4 GW mocy ciepłowniczej.
- Te zakłady są bardzo efektywne, dostarczają ciepło i elektryczność do klientów w największych polskich miastach. Mamy duże doświadczenie w zarządzaniu takimi zakładami, również na rynku polskim – mówi Daniel Beneš, CEO ČEZ cytowany w komunikacie.
ČEZ podał, że ta potencjalna akwizycja wpisuje się w strategię szukania możliwości inwestycyjnych na rynkach zbliżonych do rodzimego.
- Jeśli weźmiemy pod uwagę prognozy cen elektryczności, regulowany sektor ciepłownictwa daje atrakcyjne możliwości wzrostu – uzasadnia ČEZ.
EDF w osobnym procesie sprzedaje Elektrownię Rybnik.