
Projekcja IfW zakłada, że w 2023 r. niemiecka gospodarka wzrośnie o 0,3 proc. Tymczasem jesienna prognoza instytutu sugerowała spadek rzędu 0,7 proc. Rok później największa europejska gospodarka ma przyspieszyć do 1,3 proc.
Szacunek IfW na przyszły rok jest bardziej optymistyczny niż analogiczna projekcja ogłoszona wczoraj przez inny instytut, Ifo. Ten bowiem, choć podwyższył swoje oczekiwania, nadal spodziewa się spadku PKB w 2023 r., ale już tylko o 0,1 proc. i to głównie ze względu na „załamanie” w obecnym i kwartale i na początku przyszłego roku.
Natomiast IfW uzasadniając wyższe oczekiwania argumentuje, że „…perspektywy dla gospodarki nieco się rozjaśniły. Chodzi przede wszystkim o spadające ceny gazu i energii elektrycznej w ostatnich miesiącach oraz napływającą pomocą rządową mającą na celu ograniczenie rachunków za energię dla gospodarstw domowych i przemysłu.
IfW szacuje się przy tym, że w tym roku inflacja wyniesie 8,0 proc. zaś w 2023 r. spowolni do 5,4 proc. co oznacza znaczącą redukcję z 8,7 proc. oczekiwanych poprzednio.