Inflacja cen usług w Japonii na ośmioletnim szczycie

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-04-25 06:19

Kiedy się już w końcu rozkręciła, inflacja w Japonii ustanawia kolejne rekordy i wydaje się coraz trudniejsza do opanowania przez Bank Japonii, którego polityka pozostaje ultraliberalna od kilkudziesięciu lat, donosi Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Tokio, Japonia
Tokio, Japonia
fot. Kentaro Takahashi/Bloomberg

Tym razem nowy szczyt ustanowiła inflacja cen usług. W roku podatkowym 2022 zakończonym w marcu 2023 r. według oficjalnych danych indeks cen usługodawców który mierzy ceny, jakie firmy naliczają sobie nawzajem za usługi wzrósł o 1,8 proc. zdecydowanie przyspieszając wobec 1,2-proc. dynamiki rok wcześniej. Odnotowany wynik oznacza najwyższe tempo wzrostu indeksu od roku fiskalnego 2014, kiedy to ceny usług wzrosły o 3,3 proc.

W samym marcu br. inflacja cen usług wyniosła 1,6 proc. w ujęciu rocznym rosnąc 25-ty miesiąc z rzędu. Wyhamowała jednak nieco po zrewidowanym wyniku za luty na poziomie 1,7 proc.

Najnowszy odczyt, jak twierdzą specjaliści, wskazuje, że presja inflacyjna wykracza poza towary, odzwierciedlając napięty rynek pracy i solidne popyt krajowy. Zwiększają również szanse na to, że pod nowym kierownictwem, Bank Japonii zmieni swoje podejście, szczególnie jeśli chodzi o ogromny program stymulacyjny. Oczekuje się, że być może jeśli już nie na najbliższym posiedzeniu BOJ w tym tygodniu, to może na którymś z kolejnych dojdzie do decyzji o ograniczeniu i wycofywaniu się ze stymulacji gospodarki m.in. poprzez skup obligacji.