Najnowsze dane o inflacji cen konsumpcyjnych w szwajcarskiej gospodarce pozytywnie zaskoczyły, choć jej wskaźnik nadal zdecydowanie przekracza cel banku centralnego, informuje Reuters.

W listopadzie 2022 r. inflacja CPI nie uległa zmianie względem października podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 0,1 proc., takiego samego jak miesiąc wcześniej. Również liczona rok do roku inflacja utrzymała się na poziomie 3,0 proc. i w tym przypadku pokryła się z medianą prognoz.
W ujęciu bazowym, które nie uwzględnia mocno wahających się cen żywności i paliw, inflacja zwiększyła się odpowiednio o 0,1 proc. m/m i 1,9 proc. r/r.
Dane napawają optymizmem sugerując, że inflacyjny szczyt został już osiągnięty. Jednak do powrotu inflacji do przyjętego przez Narodowy Bank Szwajcarii docelowego przedziału 0-2 proc. droga jeszcze daleka, a perspektywy niestety nie są zbyt kolorowe.
Wyhamowanie inflacji sugeruje przy tym, że w gospodarce doszło do spowolnienia, które wpływa choćby na wydatki konsumentów. Potwierdzać to mogą dane o PKB. W III kw. br. szwajcarska gospodarka rozwijała się w tempie zaledwie 0,2 proc. w ujęciu kwartalnym i 0,5 proc. rok do roku, co oznacza wyraźną utratę pędu.
Podczas zaplanowanego na 15 grudnia posiedzenia Narodowego Banku Szwajcarii (SNB) oczekuje się kolejnej, już trzeciej w tym roku podwyżki stóp procentowych.