Przedsiębiorcy, którym zależy na zyskaniu przewagi rynkowej, powinni zastanowić się nad inwestycją w systemy BI.
Żeby osiągać sukcesy, najpierw trzeba poznać samego siebie — ta stara zasada sprawdza się również w biznesie. Znajomość swoich silnych i słabych stron pozwala podejmować racjonalne decyzje. Po to między innymi stworzono systemy analityczne, czyli business intelligence (BI).
— Już sam fakt zainwestowania przez przedsiębiorstwo w oprogramowanie BI świadczy o przewadze nad konkurentami rynkowymi. Jest oznaką i dalekowzroczności, i dojrzałości w zarządzaniu — mówi Wiesław Migdałek z Mineral Midrange, firmy konsultingowej zajmującej się wdrożeniami systemów BI.
Przedsiębiorca, który zainwestował w takie oprogramowanie, szybko przekonuje się, jakie przynosi ono korzyści.
— Przede wszystkim taki przedsiębiorca dysponuje wiedzą na temat działalności swojej firmy. Dzięki jakości informacji może łatwiej analizować to, czego już dokonał, i z większym prawdopodobieństwem planować przyszłość — zaznacza Tomasz Molenda, key account manager z firmy Columbus Polska.
Dzięki systemom business intelligence przedsiębiorca nie musi szukać danych po oddziałach firmy, ale ma je wszystkie zebrane w jednym miejscu.
— BI pozwala precyzyjnie i w krótkim czasie zebrać dane potrzebne do zarządzania przedsiębiorstwem. Działania takie pozwalają ubiec konkurenta na rynku — dodaje Bogumił Kamiński, dyrektor działu rozwiązań BI z firmy Matrix.pl.
Szybkość i precyzja
Jest to możliwe dzięki zebraniu wielu narzędzi i wskaźników w jednym programie. Bo możliwości BI są naprawdę duże.
— Systemy tej klasy pozwalają na kontrolowanie wskaźników historycznych, wczesne wykrywanie potencjalnych zagrożeń i szans rozwoju, a także prognozowanie możliwych scenariuszy biznesowych — tłumaczy Bogumił Kamiński.
Te możliwości zmieniają rolę analityków w firmie.
— Dzięki narządziom business intelligence zatrudnieni w firmie analitycy nie muszą tracić cennego czasu na szukanie danych i na żmudne kalkulacje, po to, aby powstał upragniony przez kierownictwo raport. Tę rolę przejmuje BI, a analitycy mogą wreszcie skupić się na merytorycznych aspektach analizy procesów, za które są odpowiedzialni. Po to właśnie studiowali, aby teraz wykazać się wiedzą i błyskotliwością, a nie biegłością w rachunkach. Dobry analityk, który zna swoją wartość, zawsze będzie szukał pracy tam, gdzie będzie miał wsparcie ze strony BI — twierdzi Wiesław Migdałek.
Strategiczne obszary
Przedsiębiorca musi jednak pamiętać, że business intelligence, to nie magiczna różdżka, za której dotknięciem znikną wszystkie obecne na co dzień w firmie problemy i z dnia na dzień zwiększy się jej konkurencyjność. Trzeba wiedzieć, jak i gdzie zastosować system.
— Wydaje się logiczne, że system BI powinien objąć działaniem strategiczne sfery przedsiębiorstwa, wpływające na wynik finansowy firmy — podkreśla Tomasz Molenda.
Mogą to być np. obszary finansów, sprzedaży czy zakupów i logistyki.
— Analizując dane z wielu źródeł, użytkownicy mogą np. odkrywać różne trendy i przekładać je na nowe możliwości zarabiania lub ograniczania kosztów. W działaniach marketingowych, dokonując segmentacji klientów, można wybrać tych najbardziej interesujących i skierować do nich odrębną ofertę. W obszarze finansów wprowadzenie BI oznacza zarówno możliwość przeprowadzania złożonych analiz, jak i dostarczania wskaźników kadrze zarządzającej. Przykładów jest wiele — opowiada Tomasz Molenda.
Polacy się uczą
Podejmując decyzję o inwestycji w BI, warto wiedzieć, jakich efektów się oczekuje. Dostawcy oprogramowania przyznają, że wśród ludzi biznesu rośnie wiedza o możliwościach i celowości wprowadzenia tego typu systemów.
— Obecnie polskie przedsiębiorstwa, podejmując decyzję o wdrażaniu lub rozwoju systemów analitycznych, wymagają pokazania korzyści z tej inwestycji. Systemy te mają za zadanie przetwarzać informację i dostarczać wiedzę. Zarządy polskich korporacji nauczyły się, że aby osiągnąć maksimum zysków z wdrożenia, muszą się nauczyć przekładać uzyskaną wiedzę na konkretne działania biznesowe. Innymi słowy —przedsiębiorstwa oczekują, że wdrożenie systemów BI usprawni ich procesy decyzyjne. Przełożenie to staje się szczególnie istotne w przypadku masowych procesów operacyjnych — sumuje Bogumił Kamiński.
A wszystko robi się po to, żeby firma mogła stać się jeszcze bardziej konkurencyjna.