77,9 mld USD przychodów i 20,9 mld USD zysku netto w 2020 r. – to skala działalności Intela, największego na świecie producenta procesorów. Właśnie sfinalizował swoje pierwsze w historii przejęcie polskiej firmy, dostarczającej technologię do streamingu gier – RemoteMyApp (RMA). Stworzył ją w 2014 r. Red Sky (będący dziś częścią funduszu Tar Heel Capital Pathfinder) w ramach venture buildingu, czyli rozwijania start-upów od zera z wykorzystaniem własnego kapitału i kompetencji technologicznych, biznesowych itd.
– Chcemy tworzyć spółki, które zostaną liderami rynku lub będą przyciągać międzynarodowych potentatów, więc ta transakcja jest zgodna z naszymi ambicjami. Sprzedaż RMA dowodzi, że nasza strategia działa, choć jeszcze kilka lat temu większość inwestorów reagowała uśmiechem na pomysł budowania globalnego dostawcy technologii streamingowej. Rynek musiał do tego dojrzeć – komentuje Arkadiusz Seńko, partner zarządzający THC Pathfinder.
Intel na razie nie ujawnia, jakie plany wiąże z RMA, niemniej to zapewne część zapowiadanej przez niego dywersyfikacji działalności – mówił już w mediach o potencjale drzemiącym w rynku streamingu gier. Tym samym dołączył do innych inwestujących w tę branżę potentatów technologicznych jak Google, Amazon, czy Apple.
Rosnące zainteresowanie międzynarodowego kapitału venture capital naszym rynkiem czy też inwestycja Softbanku w eobuwie lub zakończony sukcesem debiut InPostu na giełdzie w Amsterdamie udowodniły, że polskie firmy technologiczne są coraz ciekawsze dla globalnych graczy. Niemniej przejęcie kontroli nad rodzimym start-upem przez takiego potentata jak Intel jest czymś wyjątkowym – nie tylko w branży gamingowej. Niemniej dla niej to też bardzo ciekawy sygnał. W ostatnim czasie doszło bowiem do znaczących akwizycji dokonanych przez polskie firmy gamingowe za granicą, np. CD Projekt w Kanadzie i Ten Square Games we Włoszech. Najwyraźniej nadchodzi czas uwolnienia potencjału branży u nas nad Wisłą, zarówno dla prowadzenia akwizycji, jak i zapewne inwestycji typu VC.
Mocna pozycja RemoteMyApp
THC Pathfinder pozostał największym udziałowcem aż do nabycia 100 proc. udziałów przez Intel.
– W ubiegłym roku zaczęliśmy rozmowy w sprawie potencjalnej sprzedaży spółki, ponieważ obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie streamingiem gier wśród największych branżowych liderów. Zatrudniliśmy międzynarodowego doradcę – Investment Banking Group z Niemiec – który szukał dla nas nabywcy. Spośród otrzymanych ofert wybraliśmy tę złożoną przez Intela – mówi Michał Wrzołek, starszy dyrektor inwestycyjny THC Pathfinder.
Podkreśla, że rynek dostawców technologii streamingowej dla gier jest globalny oraz że dopiero się on rozwija, dlatego nie działa na nim wiele uznanych firm.
– RMA jest zaliczany w branżowych raportach do czołówki. Potwierdziliśmy jakość technologii w kanale B2C – poprzez własną platformę streamującą gry Vortex – oraz B2B – dzięki współpracy z dużymi telekomami – stwierdza Michał Wrzołek.
Jego zdaniem wyróżnikiem RMA na tle konkurencji jest zaawansowana technologia.
– Większość start-upów na naszym rynku buduje swoją wartość opierając się na marketingu, nie technologii. Sprzedaż do branżowego, amerykańskiego inwestora jest rzadkością w odróżnieniu od kolejnych rund inwestycyjnych, których wiele – mówi Michał Wrzołek.
Tylu graczy było w Polsce w 2020 r…
…a tylu ma być ich na całym świecie w tym roku, co oznacza wzrost r/r o 5,3 proc.
Branża gamingowa rozwija się w Polsce dynamicznie, a bieżący rok, mniej udany z perspektywy rynku publicznego, wydaje się stwarzać dodatkowy impuls do przyciągnięcia inwestorów branżowych czy finansowych. Sukcesy komercyjne rodzimych tytułów, szczególnie w segmencie indie [niezależne produkcje - red.], na pewno wzmagają zainteresowanie branżą i całym ekosystemem, jaki wytworzył się w Polsce.
Skok sprzedaży i ograniczenie straty
RMA miał w 2020 r. 18,7 mln zł przychodów (+132,6 proc. r/r) i 0,7 mln zł straty netto (3,2 mln zł straty rok wcześniej). THC Pathfinder tłumaczy, że strata na tym etapie jest naturalna z powodu ciągłych kosztów rozwoju technologii.
– Natomiast skok przychodów – których zdecydowana większość pochodzi z rynków zagranicznych – wynikał przede wszystkim z wdrożenia w połowie 2020 r. rozwiązania RMA przez Deutsche Telekom w jego platformie streamingowej Magenta Gaming. Znaczenie ma też wzrost popularności aplikacji Vortex, która przekroczyła 10 mln pobrań – informuje Arkadiusz Seńko.
Inwestycje MCI i Deutsche Telekom
Deutsche Telekom zainwestował w RMA 2 mln EUR rok temu. Natomiast w 2016 r. inwestorem spółki został notowany na GPW MCI Capital – poprzez fundusz Internet Ventures, powstały przy wsparciu Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Jego kapitalizacja wynosiła 100 mln zł.
– Zainwestowaliśmy od 2012 r. ok. 85 mln zł w kilkanaście firm, w tym 6 mln zł w RemoteMyApp. Spółka już wówczas miała potencjał stworzenia globalnej technologii, ale ryzyko było bardzo duże. Opłaciło się jednak – to największy na razie exit dla Internet Ventures, wcześniej największym było Feedo [fundusz zarobił na czeskim e-sklepie 24 mln zł w 12 miesięcy – red.]. W portfelu Internet Ventures mamy jeszcze Focus Telecom, który planujemy sprzedać w 2022 r. Już wiemy, że fundusz zakończy działalność z zyskiem, znajdzie się w czołówce najbardziej dochodowych funduszy VC – mówi Tomasz Czechowicz, prezes MCI Capital.
Zapewnia, że to dla MCI prestiżowa transakcja, ponieważ Intel po raz pierwszy przejmuje bezpośrednio firmę w Polsce.
– Jest kolejnym – po PayPalu i Naspersie – globalnym inwestorem strategicznym kupującym naszą spółkę portfelową. To przejęcie przypomina mi inwestycję Amazona w 2013 r. w polski start-up syntezatora mowy Ivona, o której nie było głośno, a dzięki niej technologia dla Amazon Alexa jest rozwijana w Polsce – komentuje Tomasz Czechowicz.
W jego ocenie najwięcej perspektywicznych spółek technologicznych z regionu CEE (Europa Środkowa i Wschodnia) działa w modelu SaaS (oprogramowanie jako usługa).
– Jest on szczególnie dla nas interesujący – po wyjściu z RMA zostały nam jeszcze w portfelu Focus Telekom, Gett oraz IAI. Mamy ok. 1 mld zł gotówki i liczymy nawet na podwojenie tej kwoty w kolejnych kwartałach. Zamierzamy zainwestować te pieniądze m.in. właśnie w spółki SaaS, ale też w e-commerce oraz fintechy w regionie CEE – mówi Tomasz Czechowicz.
THC Pathfinder liczy na więcej
RMA to jeden z ponad 20 projektów venture building z portfela THC Pathfinder – do najświeższych należą Centrum Medycyny Konopnej oraz NaturalAntibody – a wyjście z niego jest kolejnym w ostatnim czasie.
– W sierpniu sprzedaliśmy udziały w Unikrn – właściciela platformy z zakładami e-sportowymi kupił Entain, jedna z największych na świecie spółek z obszaru zakładów sportowych i gamingu. Widzimy zainteresowanie kolejnych graczy tego kalibru inwestycjami w nasze spółki, w tym w Grid Esports, który w kwietniu zebrał od międzynarodowych inwestorów 10 mln USD. W najbliższych miesiącach spodziewamy się też exitu ze spółki z innej branży – mówi Arkadiusz Seńko.
Venture building funkcjonuje na Zachodzie od lat 90., z takimi sukcesami jak zbudowanie Twittera czy Zalando. W Polsce model ten jest dopiero na fali wznoszącej, więc naturalnie potrzebujemy trochę czasu, żeby dojrzeć jako rynek i dogonić pod tym względem świat. Jednak już dziś rozumienie korzyści z venture buildingu jest o wiele lepsze, co przekłada się na zaufanie partnerów i inwestorów. W mijającym roku nasz fintech Nethone pozyskał 25 mln zł w rundzie A, a aplikacja Focusly została wcielona w struktury Benefit Systems.