Jak ochronić firmę przed hakerami

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2022-10-18 20:00

Cyberprzestępcy infekują systemy przedsiębiorstw złośliwym oprogramowaniem, aby wymusić na nich wpłatę okupu. Jak się przed tym ustrzec?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Czy firmy są przygotowane na ataki ransomware
  • Jak często przedsiębiorcy doświadczają prób zaszyfrowywania danych
  • Czy chętnie przeprowadzają audyty bezpieczeństwa IT
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z badania firmy Iron Mountain wynika, że aż 91 proc. przedsiębiorców obawia się ataków typu ransomware. Mogą one błyskawicznie uszkodzić systemy firmowe. Dlatego przedstawiciele biznesu zamierzają lepiej dbać o bezpieczeństwo danych i planują zwiększyć w przyszłym roku nakłady na inwestycje w IT.

Próby zaszyfrowania danych

Eksperci Iron Mountain podkreślają, że w ubiegłym roku aż 77 proc. firm znad Wisły doświadczyło ataków ransomware. Liczba tego typu incydentów rośnie lawinowo. Złośliwe oprogramowanie jest obecnie uznawane przez przedsiębiorców za największe cyberzagrożenie dla firm.

– Każdego dnia dochodzi do prób zaszyfrowania firmowych danych i wymuszania okupu od przedsiębiorców. Płacą oni słono za tego typu incydenty. Jednocześnie starają się im zapobiegać i zwiększają nakłady na inwestycje w IT oraz edukują pracowników w tej dziedzinie – podkreśla Dominik Wcibisz, kierownik ds. wdrożeń w Iron Mountain Polska.

Coraz więcej firm obawia się oprogramowania ransomware.

– Wzrost świadomości wśród przedsiębiorców na temat wspomnianego oprogramowania jest spowodowany zwiększoną częstotliwością ataków i ich niepokojącą skutecznością. Blisko osiem na dziesięć incydentów prowadzi do zaszyfrowania danych firmowych. Dla zdecydowanej większości polskich przedsiębiorstw problem nie jest już wyłącznie teoretyczny. Dlatego w przyszłym roku nie zamierzają oszczędzać na inwestycjach w IT – zaznacza Dominik Wcibisz.

Utrata reputacji

Cyberprzestępcy infekują systemy firm złośliwym oprogramowaniem i wymuszają na nich wpłacanie okupu. W Polsce – jak podkreślają specjaliści Iron Mountain – wynosi on średnio kilkaset tysięcy złotych. Niestety, zdecydowanie bardziej czasochłonne i kosztowne są czynności związane z usuwaniem skutków ataków i przywróceniem przedsiębiorstwa do właściwego funkcjonowania.

– Po atakach przeprowadzonych przez cyberprzestępców zasoby informacji są zaszyfrowane na wiele tygodni. To uniemożliwia przedsiębiorcom prowadzenie bieżącej działalności operacyjnej i przynosi straty finansowe. Ponadto 20 proc. przedstawicieli biznesu obawia się odpowiedzialności prawnej w momencie ujawnienia poufnych danych, natomiast 45 proc. - długofalowej utraty reputacji i zaufania partnerów – zaznacza Dominik Wcibisz.

Warto, aby przedsiębiorcy mieli opracowane plany powrotu firm do normalności po poważnych incydentach dotyczących naruszenia danych.

– Proces przywrócenia przedsiębiorstwa do stanu sprzed ataku jest równie istotny jak umiejętność przeciwdziałania cyberprzestępcom. W skuteczność swoich strategii wierzy 70 proc. szefów firm. Natomiast połowa badanych przedsiębiorców przeprowadza przynajmniej raz na kwartał audyt bezpieczeństwa IT – podkreśla Dominik Wcibisz.