W minionym miesiącu dostawy zagraniczne z Kraju Kwitnącej Wiśni spadły aż o 21,9 proc. w ujęciu rocznym wobec 11,7-proc. zniżki w marcu. Odczyt okazał się jednak nieco lepszy niż oczekiwali ekonomiści, mediana ich prognoz zakładała bowiem spadek w kwietniu o 22,7 proc.

Z kolei import do Japonii zmniejszył się o 7,2 proc. W tym przypadku prognoza była zdecydowanie gorsza i zakładała zniżkę rzędu 12,9 proc. wobec spadku o 5 proc. w marcu.
W efekcie kraj odnotował deficyt w handlu zagranicznym sięgający 930,4 mld jenów. Wynik jest niemal dwukrotnie gorszy od oczekiwań. Zakładano bowiem deficyt w kwocie 560 mld jenów wobec nadwyżki rzędu 4,9 mld jenów miesiąc wcześniej.