Jen bez większych zmian po spotkaniu Bush-Koizumi

Netia Holdings S.A.
opublikowano: 2002-02-18 10:16

LONDYN (Reuters) - Na początku poniedziałkowych notowań w Europie kurs jena nie ulegał większym zmianom, ponieważ spotkanie prezydenta USA, George'a W. Busha i premiera Junichiro Koizumiego nie przyniosło żadnych nowych szczegółów dotyczących reform gospodarczych w Japonii.

Prezydenta Bush na krótko wprawił rynki finansowe w konsternację, mówiąc, że podczas spotkania z japońskim premierem rozmawiano o "dewaluacji" jena.

Osłabnie waluty nie trwało zbyt długo, ponieważ przedstawiciele Białego Domu pospieszyli z wyjaśnieniami, że tematem rozmowy obu przywódców była "deflacja" nie "dewaluacja".

"Spotkanie tylko utwierdziło inwestorów w przekonaniu, że Stany Zjednoczone nie są szczególnie zaniepokojone słabym kursem jena" - powiedział Shahab Jalinoos, analityk walutowy UBS Warburg.

"Jednak rynek obawia się nadmiernego osłabienia waluty przed kolejnymi wizytami Busha w Korei i Chinach" - dodał.

Sąsiedzi Japonii obawiają się, że osłabiając walutę, która na początku tego roku spadła do najniższego poziomu od trzech lat, rząd premiera Koizumiego chce pobudzić eksport kosztem innych azjatyckich gospodarek.

Prezydent Bush wyraził swoje zaufanie do reform proponowanych przez premiera Koizumiego, które mają wyprowadzić drugą gospodarkę świata z recesji.

Jednak inwestorów rozczarował brak konkretów oraz wypowiedź jednego z ministrów w rządzie Koizumiego, który stwierdził, że japońskim instytucjom finansowym nie grozi kryzys io dlatego nie należy spieszyć się z ich dofinansowaniem ze środków publicznych.

O godzinie 10.10 kurs dolara wynosił 132,63 jena. Zdaniem analityków kurs może wzrosnąć wkrótce do 135 jena, jeżeli rząd będzie nadal opóźniał wprowadzenie koniecznych reform.

Kurs euro wobec dolara był również stabilny, a za europejską walutę płacono 87,30 centa. Rynki finansowe w USA będą w poniedziałek zamknięte z powodu święta.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))