W piątek przedstawiliśmy Państwu naszą propozycję trzech scenariuszy sytuacji gospodarczej w najbliższych miesiącach. W scenariuszu bazowym zakładaliśmy wysoki poziom odporności sektora przemysłowego na drugą falę. Oczekiwania te oparte są m.in. na danych o koniunkturze gospodarczej w najważniejszych polskich branżach. Wynika z nich, że w przededniu drugiej fali popyt na towary i usługi w gospodarce rósł, a firmy wskazywały na wzrost zamówień.
Na poniższym wykresie przedstawiamy wskaźniki bieżącego oraz przewidywane popytu. Widać, że popyt bieżący nawet w październiku cały czas rósł (poza częścią branż usługowych). Pierwsze efekty nowych restrykcji były widoczne jak na razie tylko w przewidywaniach ankietowanych przez GUS menedżerów. Spadki były jednak jak na razie dość niewielkie (poza częścią najbardziej wrażliwych branż usługowych).