Po Abu Dhabi i Dubaju, lotnisko w Helsikach jako trzecie na świecie obok tradycyjnych foteli ustawiło w halach odlotów kapsuły firmy GoSleep Pods. Zmęczony pasażer, w oczekiwaniu na lot przesiadkowy, może w nich zaszyć się na kilka godzin. W specjalnym, zabudowanym po bokach, legowisku, o kształcie wanny, dostęp do światła blokuje rozsuwana roleta. Każda taka mini-konstrukcja ma przewidziane miejsce na bagaż. Do dyspozycji pasażera jest też przyłączone w środku gniazdko na ładowarkę do telefonu.



– Lotnisko stara się zapewnić komfort klientom, którzy czekają w hali odlotów, tym, którzy chcą robić u nas zakupy, rodzinom z dziećmi, a także… osobom, które po prostu potrzebują drzemki – komentuje dla Bloomberga Helli Koski, wiceprezes portu lotniczego w Helsinkach.
Usługę wyceniono na 10 dolarów. Skierowana jest głównie do osób podróżujących między kontynentami, którzy są zmęczeni z powodu zmian stref czasowych i skazani na loty przesiadkowe. Port w Helsinkach jest jednym z najczęściej obsługujących takie loty w Europie.