KHW wychodzi na prostą

Maria Trepińska
opublikowano: 2000-02-08 00:00

KHW wychodzi na prostą

W wyniku restrukturyzacji Katowicki Holding Węglowy powinien w 2001 r. uzyskać 61 mln zł zysku netto. Ubiegły rok spółka zakończyła jeszcze stratą.

Andrzej Karbownik, przewodniczący rady nadzorczej KHW, twierdzi, że w listopadzie holding uzyskał dodatnią akumulację (różnica między kosztem wydobycia a ceną sprzedaży węgla). Jego zdaniem, w tym roku wypracuje zysk na sprzedaży. Wyniesie on 17 mln zł. Spółka reguluje na bieżąco zobowiązania wobec ZUS i budżetu. Szef rady twierdzi, że w 2001 roku KHW osiągnie 61 mln zł zysku netto.

W ubiegłym roku spółka poprawiła płynność finansową, m.in. poprzez wysoką ściągalność należności od odbiorców. Zmniejszone zostały moce produkcyjne dzięki likwidacji nierentownych kopalni Niwka, Modrzejów i Katowice. Dodatkowym atutem KHW jest to, że wydobywa dobry gatunkowo węgiel, dzięki czemu może sprzedawać go po wyższych cenach. W ubiegłym roku — za pośrednictwem Węglokoksu — KHW wysłał za granicę 2,5 mln ton węgla. W 1999 r. zatrudnienie w holdingu zmniejszyło się o około 5 tys. osób. Obecnie wynosi ono 32 tys. W 2002 roku spadnie do 23 tys. pracowników.

Pięć kopalni wchodzących w skład KHW zanotowało w czwartym kwartale 1999 r. dodatni wynik finansowy brutto. Prawdopodobnie najbardziej rentowny jest Kazimierz Juliusz. Według założeń resortu gospodarki, najlepsze kopalnie należące do holdingu mają szanse na prywatyzację. Andrzej Karbownik twierdzi, że decyzje zapadną po przygotowanym przez firmę doradczą studium prywatyzacji sektora. Ma być ono gotowe w najbliższych kilku miesiącach.