W środę Orlen wystosował zaproszenie do sprzedaży 37,6 mln akcji Energi, których jeszcze nie posiada, w celu osiągnięcia 100 proc. w kapitale spółki. Zaproponował 18,87 zł za każdą i ogłosił, że zgłoszenia od chętnych do sprzedaży będzie przyjmował od 1 do 17 grudnia.
W czwartek na wiadomość o planach Orlenu zareagował KNF. Jacek Barszczewski, rzecznik komisji poinformował, że urząd prowadzi czynności wyjaśniające „obejmujące wszystkie aspekty tej sprawy”. Zapowiedział upublicznienie w możliwie najkrótszym terminie wyniki prowadzonej analizy. Później tego samego dnia na stronie internetowej KNF pojawił się kolejny komunikat.
- W związku z informacjami o planach Orlen SA ws. zwiększenia udziałów w Energa SA do 100% oraz w nawiązaniu do wcześniejszego komunikatu, Urząd KNF informuje, że zidentyfikował osoby, których działania mogły stanowić naruszenie prawa. Obecnie Urząd prowadzi czynności zmierzające do zgromadzenia dalszych informacji i rozpoznania ewentualnych dalszych wątków sprawy – ogłosił KNF.
🚩 W związku z informacjami o planach Orlen SA ws. zwiększenia udziałów w Energa SA do 100% oraz w nawiązaniu do dzisiejszego wcześniejszego komunikatu, Urząd KNF informuje, że zidentyfikował osoby, których działania mogły stanowić naruszenie prawa.
— Jacek Barszczewski (@JMBarszczewski) November 27, 2025
🔸️ Obecnie Urząd prowadzi…
Komisja nie ujawniła o jakie naruszenie prawa chodzi.
Puls Biznesu przypomniał w środę, że na sesji 10 listopada kurs Energi wzrósł o 15 proc. przy zwiększonych obrotach choć nie towarzyszył temu żaden komunikat. W trakcie tej i kolejnej sesji akcje spółki osiągały ceny nienotowane od ponad dekady. Nie wiadomo jednak, czy to te wydarzenia są przedmiotem analiz KNF.
W środę notowania Energi na GPW zakończyły się wzrostem kursu o 11,48 proc. do 18,84 zł.
