WaŻne dane
W styczniu oczekiwania inflacyjne mocno oderwały się od bieżącej inflacji — wynika z badań NBP. Zazwyczaj oba wskaźniki są do siebie zbliżone, w styczniu różnica między nimi wzrosła do 0,8 pkt proc.
— Tak duży wzrost spodziewanej inflacji może brać się z bardzo dynamicznego w ostatnich miesiącach wzrostu cen żywności — produkty spożywcze kupujemy najczęściej. Oczekiwanie na wyższe ceny może zadziałać proinflacyjnie. Ludzie, spodziewając się wysokiej inflacji, kupują bowiem więcej — na zapas — komentuje Rafał
Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego.