Kupią mniej na wschodzących

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-08-25 00:00

RYNKI: Norweski fundusz majątkowy planuje spowolnić rozpoczętą 2 lata temu ekspansję na rynkach wschodzących.

Norges Bank IM, który uzyskał możliwość inwestowania w aktywa z krajów rozwijających się w 2000 r., od dwóch lat zwiększył te inwestycje, aby kosztem podwyższenia ryzyka poprawić osiągane stopy zwrotu. Na koniec czerwca na rynkach wschodzących zainwestowane było 9,9 proc. należącego do funduszu portfela akcji oraz 13,4 proc. jego portfela obligacji. Yngve Slyngstad, prezes funduszu, przyznał, że od początku roku wehikuł ani nie kupował, ani nie sprzedawał akcji rosyjskich. W planach jest jednak zwiększenie inwestycji w aktywa chińskie. — Fundusz miał wiele dobrych lat. Jednak dobre czasymogą nie potrwać długo. Fundusz nie może dalej rosnąć w obecnym tempie — przyznał szef NBIM. W II kw. fundusz zarobił 3,3 proc., jednak od powołania w 1998 r. średnioroczna stopa zwrotu po korekcie o inflację wyniosła zaledwie 3,75 proc. To mniej, niż wyznaczony mu cel inwestycyjny, który zakłada 4 proc. realnego zysku rocznie. Choć fundusz kontroluje 1,3 proc. kapitalizacji wszystkich rynków akcji na świecie, to jednak w sumie jego aktywów polskie akcje stanowiły na koniec 2013 r. 0,14 proc.

880 mld USD Tyle warte są aktywa Norges Banku.