Kupujący zwracają uwagę na jakość energetyków

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2016-07-14 22:00

Rynek napojów energetycznych rośnie także jakościowo. Ludzie wolą markowe napoje.

Według raportu firmy Nielsen, w 2015 r. sprzedano w Polsce napoje energetyzujące za 800 mln zł. Natomiast od drugiego kwartału 2015 do pierwszego w 2016 r. już za 959 mln zł. Do końca roku może to być miliard złotych.

— Rynek energetyków rośnie pod względem ilościowym, czyli sprzedaży w litrach, i wartościowym. Co więcej, pod tym drugim względem wzrastaszybciej. Klienci wybierają markowe produkty, mimo że są droższe. W związku z tym spada udział marek własnych, a utwierdza się znaczenie marek premium — mówi Dorota Liszka, menedżer do spraw komunikacji korporacyjnej w grupie Maspex. Napoje energetyczne dodają energii, głównie za sprawą kofeiny i tauryny. Zwykle zawierają też witaminy, głównie z grupy B, które przyspieszają regenerację organizmu. Ich statystyczny konsument to najczęściej mężczyzna w wieku 21-39 lat, intensywnie pracujący lub uczący się mieszkaniec dużego miasta.

Najchętniej energetyki piją studenci podczas nauki do egzaminów i kierowcy na długich trasach. Najwięcej takich napojów sprzedaje się w Polsce od maja do października. Polacy najczęściej kupują napoje energetyczne marki Black firmy FoodCare — w 2015 r. wartość sprzedaży tego produktu wzrosła o 26 proc. (najwięcej na polskim rynku). Po napoje energetyczne sięgają także ci, którym one po prostu smakują. Kusi ich coraz większa różnorodność smaków.

— Na lato wprowadziliśmy dwa nowe warianty smakowe Tiger Nature i Tiger Reggae. Pierwszy jest odpowiedzią na trendy prozdrowotne, np. ograniczanie cukru w diecie, i na rosnącą popularność cydru. Tiger Nature jest słodzony wyłącznie sokiem jabłkowym i stewią, a smakiem bardzo przypomina lekki jabłkowy cydr. Natomiast Tiger Reggae ma orzeźwiający smak limonki i zawiera ekstrakty z ziół schizandry, męczennicy i piołunu — opowiada Dorota Liszka.

Z raportu firmy Nielsen wynika również, że z jednej strony umacnia się znaczenie marek premium, z drugiej — pojawia się coraz więcej wariantów smakowych i produktów zawierających jakieś dodatki.

— Tiger ma napoje energetyczne ze składnikami aktywnymi. Kolejne tegoroczne nowości to Tiger Speed polepszający refleks, Tiger Vitamin Attack poprawiający odporność, a także Tiger Fighter pomagający w regeneracji mięśni. Wprowadziliśmy je po sukcesie propozycji sprzed roku: Tiger Mental działającego korzystnie na koncentrację i Tiger Restart pomagającego w powrocie do formy po szalonej imprezie — dodaje Dorota Liszka. Rynek napojów energetycznych w Europie Zachodniej jest niemal trzykrotnie większy niż na wschodzie kontynentu (1 mld 915 mln l wobec 686 mln litrów — dane za 2015 r.).

— W tej kategorii napojów wciąż jest sporo miejsca na innowacje. Polska jest pod tym względem na początkowym etapie rozwoju. Konkurencyjność wymaga od producentów ciągłego poszukiwania nowych wariantów smakowych, oryginalnych połączeń, np. z sokiem, lemoniadą, a nawet wchodzenia w inne kategorie, np. batony i gumy energetyzujące — komentuje Wiesław Włodarski, prezes FoodCare.