Less Mess buduje w Warszawie, Poznaniu i Pradze

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2024-05-28 20:00

Lider branży self storage w Polsce wmurował kamień węgielny pod najnowszą inwestycję w stolicy. Równolegle powiększa oddziały w Poznaniu i czeskiej Pradze.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– jakie obiekty i w których miastach buduje obecnie Less Mess Storage

– ile powierzchni self storage jest obecnie w Europie i w Polsce

– jakie są średnie ceny najmu i obłożenie w takich obiektach

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przy ul. Poleczki trwa budowa piątego obiektu Less Mess w Warszawie, a równocześnie trzynastego w Polsce i szesnastego w ofercie firmy. Wmurowanie kamienia węgielnego pod flagowy budynek odbyło się 17 maja. Samoobsługowe magazyny z pomieszczeniami przypominającymi komórki lokatorskie to nowy typ nieruchomości w Polsce.

— Magazyn na Okęciu będzie jednym z najbardziej zaawansowanych budynków w portfelu Less Mess, strategicznie zlokalizowanym w otoczeniu nowej infrastruktury mieszkaniowej i z doskonałą ekspozycją — mówi Guy Pinsent, założyciel i prezes Less Mess Storage.

Budynek przy ul. Poleczki to tylko jedna z prowadzonych inwestycji. Prace budowlane w latach 2024-25 powiększą przestrzeń do wynajęcia o ponad 50 proc.

— Właśnie zakończyliśmy prace nad rozbudową oddziału w Poznaniu. Jeszcze w tym roku uruchomimy flagowy budynek w czeskiej Pradze. Pełną parą trwają prace budowlane w Trójmieście oraz nad rozszerzeniem oddziału we Wrocławiu. Wkrótce otworzymy kolejny plac budowy — dla szóstego już oddziału w Warszawie — mówi Guy Pinsent.

Nowy format z Ameryki

Dwa dni przed wmurowaniem kamienia węgielnego w Warszawie w Poznaniu nastąpiło otwarcie DriveUp City, rozbudowanej części oddziału Less Mess.

— Jest to ciekawa inwestycja i nowy format pomieszczeń w naszej ofercie, nawiązujący do korzeni branży self storage ze Stanów Zjednoczonych. Dostosowaliśmy format pomieszczeń do polskich warunków pogodowych i atmosferycznych — mówi Marcin Rybczyński, dyrektor ds. operacyjnych w grupie Less Mess.

DriveUp to długi ciąg pomieszczeń do wynajęcia, charakteryzujących się wygodnym dostępem bezpośrednio z poziomu podjazdu i alejki. Każdy z boksów ma duże, wygodne drzwi umożliwiające przechowywanie materiałów na paletach lub innych dużych gabarytów.

— W większości naszych obiektów funkcjonują już podobne pomieszczenia i cieszą się dużą popularnością. W poznańskim Less Mess klienci również sygnalizowali taką potrzebę, więc wyszliśmy naprzeciw ich oczekiwaniom — mówi Marcin Rybczyński.

Małe magazyny w wielkich miastach

W najbliższych tygodniach uwaga firmy skupi się na Czechach.

— Dobiegają końca prace budowlane przy nowym flagowym obiekcie w Holeszowicach w Pradze. Wraz z budową i otwarciem nowego budynku przeprowadziliśmy rewitalizację istniejącego — mówi Guy Pinsent.

Less Mess ma także oddziały w Krakowie, Trójmieście oraz we Wrocławiu.

— To duże miasta nie tylko pod względem liczby mieszkańców, ale też działających tam firm. Biznes jest ważnym dla nas klientem, a firmy stanowią około 50 proc. naszych najemców — mówi Guy Pinsent.

Rynek self storage

W Europie działa już blisko 7 tys. obiektów do przechowywania rzeczy o powierzchni około 14 mln m kw. — wynika z „European self storage industry report 2023” autorstwa CBRE i FEDESSA (Federation of European Self Storage Associations). W Polsce jest 135 obiektów o powierzchni najmu ponad 170 tys. m kw., jednak połowa z nich to place z kontenerami morskimi, a tylko 68 magazynów znajduje się w budynkach. Na milion mieszkańców przypada 4,6 tys. m kw. powierzchni, podczas gdy rok wcześniej 3,7 tys. m kw. (wzrost o ponad 24 proc. r/r).

Roczny czynsz w Europie wynosi średnio 286 EUR za m kw. Najwyższy jest w Anglii — 332 EUR, Irlandii — 313 EUR i Finlandii — 310 EUR, najniższy w Polsce — 191 EUR, Norwegii — 192 EUR i Belgii — 207 EUR.

Średnie obłożenie powierzchni w Europie to 78,5 proc. Najwyższe jest w Danii — 90 proc., Belgii — 89 proc. i Szwajcarii — 88 proc., a najniższe w Polsce — 59 proc., Portugalii — 60 proc. i Finlandii — 67 proc.

Biznes wynajmuje w Europie 35 proc. zajętej powierzchni, a klienci indywidualni 65 proc. Największy udział przedsiębiorstw wśród najemców jest w Czechach — 48 proc., Polsce — 46 proc. i we Włoszech — 39 proc.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy operatorzy self storage dodali blisko 80 tys. m kw. nowych powierzchni, co spowodowało jej wzrost o 3 proc. r/r. (najwięcej w Portugalii — o 16 proc.). W Polsce powierzchnia zwiększyła się o 2 proc.

W przygotowaniu w Europie znajdowało się 221 obiektów, z czego 85 było w budowie, 44 miało zatwierdzony plan, a 92 czekało na zatwierdzenie.

Według Marcina Rybczyńskiego Polacy i Czesi polubili ideę przechowywania rzeczy prywatnych i firmowych w budynkach self storage. Obiekty oferują optymalne warunki do przechowywania. Pomieszczenia przypominają dobrze znane komórki lokatorskie z tą jednak różnicą, że są wentylowane i utrzymują optymalną wilgotność powietrza.

— Dostęp do nich jest pod stałym nadzorem monitoringu i elektronicznego systemu kontroli. Dzięki temu przechowywane rzeczy są bezpieczne, a klienci mają do nich nieograniczony dostęp przez 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę — mówi Marcin Rybczyński.

Firma Less Mess Storage działa w Polsce i Czechach od 2014 r. Według danych w KRS latach 2019-22 (danych za 2023 r. jeszcze nie ma) jej przychody wzrosły z 7 do 9,1 mln zł, zysk netto z 0,6 do 1,8 mln zł, a EBIT z 1,5 do 3,3 mln zł.

Okiem eksperta
Bliskość lotniska, biurowców i osiedli to przepis na sukces
Alexander Morari, MRICS
prezes firmy doradczej PropertyTalents

Less Mess konsekwentnie umacnia pozycję lidera rynku self storage w Polsce i Czechach dzięki dynamicznemu rozwojowi i innowacyjnemu podejściu do przechowywania rzeczy. Inwestycja przy ul. Poleczki w Warszawie to strategiczny krok, który podkreśla rosnące znaczenie nowoczesnych magazynów self storage. Bliskość lotniska, hubu usług cargo oraz dużych magazynów to kluczowe atuty tej lokalizacji, które przyczynią się do komercyjnego sukcesu. Ponadto otoczenie wielu biur i rozwijających się osiedli mieszkaniowych stwarza spory potencjał dla klientów B2B i indywidualnych.

Rozbudowa istniejących obiektów, takich jak drive-up city w Poznaniu, pokazuje, że Less Mess Storage wsłuchuje się w potrzeby klientów. Elastyczność i dostępność 24/7 to cechy, które szczególnie doceniają przedsiębiorcy. Obiekty samoobsługowe mogą zwiększać wartość sąsiednich nieruchomości przez poprawę estetyki okolicy, co zwiększa atrakcyjność wizualną i zmniejsza negatywne zjawiska urbanistyczne. Mają również minimalny wpływ na ruch i hałas.