Liczba urodzeń w USA najniższa od ponad czterech dekad

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-03-18 06:24

Podobnie jak w wielu innych zakątkach „bogatego i rozwiniętego” świata, również Stany Zjednoczone borykają się z ogromnym problemem dzietności. Liczba urodzeń zeszła do poziomu sprzed ponad czterech dekad, a wynik byłby jeszcze gorszy gdyby nie imigranci.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Amerykańskie Narodowe Centrum Statystyk Zdrowotnych przedstawiło raport, z którego jasno wynika, że systematycznie spada liczba urodzeń w Stanach Zjednoczonych. Najnowsze, potwierdzone w pełni dane dotyczą roku 2023. Odnotowano w nim spadek liczby urodzeń do 3,596 mln, co oznacza zniżkę rzędu 2 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

Wśród przyczyn spadkowego trendu w USA, eksperci wymieniają m.in. to, że Amerykanie odkładają rodzicielstwo z powodu niebotycznie wysokich kosztów opieki zdrowotnej dla siebie i swoich dzieci. Do tego ogólna niepewność polityczno-gospodarcza, a nawet klimatyczna również przyczyniły się do opóźnień w prokreacji.

Średni wiek matki po raz pierwszy wzrósł do 27,5 roku, co jest nowym rekordem w USA,

Całkowity współczynnik dzietności wyniósł 1,6 urodzenia na kobietę — tempo to generalnie spada o 2 proc. rocznie od 2008 r., co oznacza, że ​​Stany Zjednoczone będą musiały polegać na imigracji, aby utrzymać obecny poziom populacji.