Europejskie giełdy zakończyły tydzień umiarkowanymi wzrostami, do czego przyczynił się popyt na akcje linii lotniczych i spółek motoryzacyjnych.
Lekkie osłabienie popytu na rynkach Starego Kontynentu spowodowało pogorszenie nastrojów po pierwszych kilkudziesięciu minutach notowań w USA. Wyraźnie zdrożały akcje British Airways i KLM, które poinformowały o znacznie mniejszym niż oczekiwano osłabieniu w grudniu ruchu pasażerskiego. W górę poszły ceny papierów Air France oraz Lufthansy.
Mocno zdrożały akcje DaimlerChryslera. Akcje Ericssona, jednego z największych producentów „komórek”, po trzech sesjach tego roku zyskały ponad 5 proc. wartości. W piątek większą zwyżkę ich kursu zahamowała wiadomość o opóźnieniu wprowadzenia na rynek nowego modelu telefonu produkowanego we współpracy z Sony.