mBank: najgorsze za TXM

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2017-06-14 16:40
zaktualizowano: 2017-06-14 16:41

Analityk mBanku podtrzymał rekomendację „kupuj” dla TXM, ubiegłorocznego debiutanta, który wpadł w tarapaty.

W pierwszym kwartale przychody TXM, właściciela sieci sklepów dyskontowych z odzieżą, spadły o 1,9 proc. do 72,4 mln zł, a strata netto sięgnęła 9,9 mln zł. Wszystko przez nieprawidłowe zatowarowanie sklepów, wynikające z niewłaściwego wdrożenia systemu ERP. Zablokowane zostały przyjęcia i wysyłka towarów z magazynu, przez co w sklepach brakowało produktów. A sieć znacząco się rozrosła, bo o prawie jedną trzecią w porównaniu z poprzednim rokiem. Kurs akcji załamał się i w najgorszym momencie był o 26 proc. niższy niż w ofercie publicznej, przeprowadzonej jesienią 2016 r.

TXM prowadzi sieć sklepów.
Fot: Galeriarondo

Piotr Bogusz, analityk mBanku, instytucji, która pomagała spółce-córce Redanu w wejściu na GPW, zaktualizował prognozy wyników TXM, by uwzględnić negatywne skutki komplikacji z wdrożeniem systemu ERP, ale nie wpłynęło to na pozytywną rekomendacją. Wciąż brzmi ona „kupuj”, a cena docelowa na poziomie 6,25 zł jest 55 proc. wyższa od kursu na GPW.

„Uważamy, że większość błędów związanych z nieodpowiednim zatowarowaniem sklepów i kontrolą cen zostało rozwiązanych. Proces odbudowy odwiedzalności sklepów oraz efektywności sprzedaży w sieci powinien przynieść pozytywne efekty od czerwca 2017 r. Uważamy jednak, że strata 9,4 mln zł  EBITDA w pierwszym kwartale oraz zakładane pogorszenie wyniku operacyjnego w drugim kwartale w ujęciu r/r, istotnie wpłyną na wynik spółki w 2017 r.” – napisał Piotr Bogusz w uzasadnieniu rekomendacji.

Jego zdaniem, w tym roku firma zanotuje mimo wszystko 3,1 mln zł zysku netto, o 10 mln zł mniej niż w 2016 r. W 2018 r. zysk ma wzrosnąć do 15,8 mln zł.

„Szacujemy, że zwiększenie udziału importu bezpośredniego w zakupach spółki powinno przełożyć się na wzrost marży brutto na sprzedaży o 1,4 pkt. proc. r/r do 43,4 proc. w 2017 r. To, połączone z odpowiednią dyscypliną kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu, powinno zaowocować osiągnięciem 11,7 mln zł EBITDA w 2017 r. oraz poprawą wyniku do 28,8 mln zł w 2018 r. – dodaje Piotr Bogusz.

Specjalista uważa, że pomimo przejściowych problemów TXM ma atrakcyjne perspektywy wzrostu wyników w kolejnych latach.