Inwestor został zobowiązany do zapłaty 420 mln zł, przy czym zapłata 60 mln zł jest odroczona i uzależniona od osiągnięcia określonych progów skonsolidowanej EBITDA za okres dwunastu miesięcy kończący się 31 marca 2026 r., wygenerowanej z działalności objętej wydzieleniem. W przypadku, gdy wysokość docelowej EBITDA nie przekroczy żadnego z progów określonych w umowie, to spółka nie otrzyma żadnej dodatkowej płatności z tytułu odroczonej ceny. Jeśli jednak zostanie osiągnięty dany próg docelowej EBITDA, to, zgodnie z umową, spółka otrzyma stosowną część odroczonej części ceny w przedziale od 15 do 60 mln zł.
Do sfinalizowania transakcji konieczne będzie m.in. wydzielenie stosownych aktywów do spółek zależnych, które następnie zostaną nabyte przez inwestora.
Kapitalizacja Mercora przed poniedziałkową sesją wynosiła 380 mln zł. Na wieść o umowie kurs zwyżkował nawet o ponad 20 proc.
- Dzięki planowanej sprzedaży pozyskamy środki na realizację naszych nowych planów biznesowych, m.in. w obszarze Bezpieczeństwa Przeciwpożarowego 4.0. Planujemy także umacniać naszą pozycję w zakresie zabezpieczeń ogniochronnych konstrukcji budowlanych oraz drzwi i bramy ppoż, jak również magazynów energii. Intencją zarządu jest także podzielenie się znaczącą częścią pozyskanych środków z naszymi akcjonariuszami - powiedział Krzysztof Krempeć, prezes Mercora, cytowany w informacji prasowej.
W dobrym momencie
Informację o tranaskcji pozytywnie przyjmuje Maciej Wewiórski, analityk z DM BOŚ.
- Mercor ogłosił przegląd opcji strategicznych ponad trzy lata temu i nie do końca było wiadomo, co spółka poczyni. Transakcja jest istotna dla Mercora, bo mówimy tutaj o aktywach odpowiadających za ponad 60 proc. rocznej skonsolidowanej sprzedaży i EBITDA. Transakcja wydaje się być bardzo korzystna dla akcjonariuszy Mercora, gdyż odbywa się przy wskaźniku cena do EBITDA wynoszącym między 7 a 8x - mówi analityk.
Specjalista ma nadzieję, że ponad połowa uzyskanej kwoty trafi do akcjonariuszy, a reszta zostanie zainwestowana we wzrostowe segmenty rynku ppoż sterowane elektroniką.
Perspektywy spółki w krótkim terminie uważa za dość słabe.
- Docelowi klienci, jak biura, hotele, magazyny, ucierpieli na podwyżce stóp procentowych w Polsce i strefie euro. Inwestycje się zatrzymały i czekamy na ożywienie. Słabsze perspektywy mogą się przełożyć na wynik EBITDA w przyszłych kwartałach i zagrozić zdobyciu kwoty odroczonej z transakcji z Kingspanem (60 mln zł) – uważaMaciej Wewiórski.
Raz na dekadę
Nie jest to pierwsza tego typu transakcja w historii Mercora. W grudniu 2013 r. spółka sprzedała część swojej działalności w zakresie oddzieleń przeciwpożarowych szwedzkiej grupie Assa Abloy – międzynarodowemu koncernowi specjalizującemu się w produkcji zabezpieczeń domowych czy technologii biometrycznej. Ostateczna cena wyniosła 199,5 mln zł, a dywidenda wypłacona w 2014 r. wyniosła 145 mln zł, czyli 9,26 zł na akcję. Stanowiło to prawie dwie trzecie ceny akcji z dnia uchwały walnego.
W I kwartale roku obrotowego 2024/2025 (zakończonym 30 czerwca 2024 r.) Mercor odnotował spadek przychodów o 10 proc. r/r do 137,2 mln zł. Zysk EBITDA spadł o 24 proc. do 15,5 mln zł, a zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej zmniejszył się o 48 proc. do 6 mln zł. Wyniki za I półrocze zostaną opublikowane 2 grudnia. W roku obrotowym 2023/20204 spółka miała 587,4 mln zł przychodów (-7 proc. r/r), 76,3 mln zł zysku EBITDA (-13 proc.) oraz 52,8 mln zł zysku netto (+12 proc.).
Grupa Kingspan jest irlandzką firmą produkującą materiały budowlane. Specjalizuje się w m.in. rozwiązaniach z zakresu naturalnej wentylacji, zarządzania dymem i automatyki budynków czy produkcji paneli izolacyjnych. Prowadzi działalność w ponad 80 krajach i posiada ponad 210 fabryk jest notowana na dublińskiej i londyńskiej giełdzie. W 2023 r. grupa miała 8 mld EUR przychodów, 1 mld EUR EBITDA i 654 mln EUR zysku netto.