Wiceminister gospodarki Piotr Rutkowski poinformował PAP, że 19 września odbędzie się w Polsce spotkanie przedstawicieli ministerstw, ambasad i firm zainteresowanych realizacją projektu gazociągu Amber, biegnącego przez kraje bałtyckie. Rutkowski uczestniczy w rozpoczętej w czwartek w Warszawie dwudniowej konferencji "Europejski system tranzytu ropy j gazu - miejsce Polski w sieci powiązań".
Rutkowski powiedział, że polski rząd jest za realizacją takiego projektu gazociągu, który jest uzasadniony ekonomicznie. Jego zdaniem spotkanie 19 września rozpocznie prace nad przygotowaniem analizy dla Unii Europejskiej nad opłacalnością projektu gazociągów Amber i Jamał II. Według niego, budowa Gazociągu Północnego pod dnem Bałtyku, łączącego Rosję i Niemcy z pominięciem Polski, nie jest jeszcze przesądzona, a deklaracje w tej sprawie mają przede wszystkim charakter polityczny.
8 września w Berlinie ma zostać podpisana wstępna umowa na budowę pod dnem Bałtyku gazociągu, konkurencyjnego do tzw. drugiej nitki rurociągu jamalskiego, przebiegającego przez terytorium Polski. Rosjanie zobowiązali się, że druga nitka powstanie do 2001 r.; dotąd jednak nie wyszła poza fazę projektu. Według Philipa Nutmana, dyrektora Channoil Consulting Ltd., eksperta ds. rynku paliwowego, budowa pod dnem Bałtyku Gazociągu Północnego może kosztować nawet 10 mld dolarów. Szacuje się, że koszt drugiej nitki rurociągu Jamalskiego jest trzykrotnie niższy.