Spadek cen stali może trwać trzy do pięciu miesięcy, uważa Ulrich Middelmann, szef stalowej części koncernu ThyssenKrupp. Oczekuje on, że spowoduje to spadek cen surowców.
Middelmann prognozuje, że mimo prób schłodzenia popytu przez władze Chin kraj ten będzie główną siłą napędową globalnego rynku stali w okresie kolejnych 10 lat.
Spadek cen stali w pierwszym półroczu spowodowało spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego, któremu towarzyszył 25 proc. wzrost jej globalnej produkcji w okresie pierwszych czterech miesięcy roku. Mocno podrożały także surowce. ThyssenKrupp płaci w tym roku aż o 71 proc. więcej za rudę żelaza niż w roku ubiegłym.
- Mam nadzieję, że kiedy pod koniec roku będziemy negocjować z dostawcami surowców, wrócą już do rzeczywistości. Obecne lekkie osłabienie rynku może pomóc przywrócić właściwe ceny – powiedział Middelmann.
MD, AP