LONDYN (Reuters) - Miedź potaniała nieznacznie w czwartek rano z powodu zniżek na Wall Street, ale analitycy sądzą, że w najbliższym czasie ceny będą się poruszać w wąskim paśmie wahań. Inwestorom brakuje bowiem danych makroekonomicznych, na podstawie których mogliby sobie wyrobić jasny pogląd w kwestii stanu gospodarki.
Zdaniem ekspertów sytuację na rynku miedzi w przyszłym tygodniu może określić publikacja danych o sprzedaży detalicznej w USA, która jest zaplanowana na piątek.
Rano za trzymiesięczne kontrakty terminowe na miedź płacono 1.457 dolarów za tonę wobec 1.458 dolarów w środę wieczorem.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))