PAP: Premier Leszek Miller przyznał, że jest namawiany do kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego i choć do tej pory wykluczał start w tych wyborach, to teraz się nad taką ewentualnością zastanawia.
"Niektórzy koledzy cały czas namawiają mnie do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do tej pory odrzucałem tę myśl, ale muszę się nad tym zastanowić" - powiedział Miller, pytany przez dziennikarzy w Warszawie o jego plany po 2 maja.
Dodał, że raczej chciałby być w kraju i poświęcić się rodzinie. Wspomniał, że myśli o napisaniu książki o wydarzeniach, w których brał udział, oraz żartował, że być może zapisze się do sejmowej komisji śledczej, jeśli jakaś zostanie powołana.
awi/aja woj/