„Kilku” uczestników posiedzenia opowiadało się za ostrożnym podejściem do podwyżki stóp, podkreślając obawy, że dokonanie jej w kwietniu mogłoby zostać odebrane jako pośpieszne, co uznali za niewłaściwe. Inni uczestnicy opowiadali się za podwyżką w kwietniu. Uzgodniono, że o momencie podwyżki zdecydują dane, a nie kalendarz.

Z „minutes” wynika, że uczestnicy posiedzenia raczej zgadzali się co do chwiejnego stanu rynków finansowych i globalnej gospodarki nawet pomimo spadku zmienności notowanej na początku roku.
- Kilku uczestników wyraziło pogląd, że zagraniczne czynniki leżące u podstawy dużego, choć czasowego pogorszenia globalnych warunków finansowych wcześniej w tym roku nie zniknęły w pełni, a w związku z tym stanowią wciąż zagrożenie – głosi protokół z marcowego posiedzenia.
Następne posiedzenie FOMC odbędzie się 26-27 kwietnia. Przed publikacją „minutes” traderzy widzieli małe szanse na podwyżkę stóp w kwietniu i stawiali, że będzie tylko jedna w tym roku.