Zdaniem analityków, z tych danych nie można jeszcze wyciągać zbyt daleko idących wniosków, chociaż są lepsze niż w ubiegłych latach. Relatywnie dobre wykonanie wynika przede wszystkim z niższych wydatków, które wyniosły 28,7 mld zł, a minister planował je na poziomie 30,6 mld zł.
Niższe niż prognoza okazały się także dochody, które wyniosły 28,1 mld zł, o 800 mln zł mniej niż plan. Resort finansów spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą istotne pogłębienie dziury budżetowej.
W lutym ma ona już wynieść jedną czwartą całorocznego deficytu, czyli ponad 11 mld zł.