Dziś Polska jest atrakcyjna, ale niedługo zacznie przegrywać ze Słowacją i Turcją. Rząd to wie.
We wtorek VW ogłosił inwestycję we Wrześni za 800 mln EUR, ale eksperci
już się martwią, że wkrótce Polska zacznie przegrywać walkę o projekty.
— Utraciliśmy przewagę konkurencyjną, czyli relatywnie niskie płace i
małe koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Przestajemy być
konkurencyjni w stosunku do krajów rozwijających się. Inwestorzy dają
sygnały, że trzeba coś zmienić. Muszą być bardzo konkretne zachęty Laurent
Freixe, wiceprezes Nestle, przyznaje, że być może bardziej innowacyjna
od Polski jest mała Słowacja.
od rządu — mówi Małgorzata Bonikowska, partner w centrum analitycznym
ThinkTank. Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte, uważa, że konflikt
na Ukrainie to moment, który należy cynicznie wykorzystać zachwalając
inwestorom stabilność Polski. Ale ostrzega przed pułapką średniego
dochodu, w którą wpada 80 proc. krajów.
— Nie może być tak, że w rankingu Doing Business mamy patchwork.
Jesteśmy na trzecim miejscu pod względem dostępu do kapitału,
awansowaliśmy z 80. na 60. pozycję, jeśli chodzi o wydawanie pozwoleń na
budowę, jednak pod względem dostępności sieci energetycznej zajmujemy
130. miejsce. Nikt nie zbuduje fabryki, żeby produkować przy świecach —
mówi Rafał Antczak.
Laurent Freixe, wiceprezes Nestle, koncernu spożywczego, który w Polsce
buduje dziesiąty zakład, przyznaje, że być może bardziej innowacyjna od
Polski jest mała Słowacja. Janusz Piechociński, wicepremier i minister
gospodarki, zdaje sobie sprawę z zagrożeń.
— Dziś Europa jest na końcu listy miejsc, w których warto inwestować,
a pieniądza jest coraz mniej i rywalizacja jest coraz bardziej brutalna.
Premier Turcji powiedział mi: przebiliśmy was, bo przez siedem lat
dokładamy do pensji pracowników firm, które u nas inwestują. Staliśmy
się hubem w centrach usług, ale rząd Malezji przeznaczy 60 mld USD na
internet i kształci studentów, także w języku rosyjskim, żeby ściągnąć
inwestycje — mówi Janusz Piechociński.
Wicepremier uważa, że konieczna jest zmiana funkcjonowania aparatu
skarbowego i systemu sądownictwa. Zapowiada dalszą deregulację i
nowelizację ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych.