Od 21 listopada 2016 r. na warszawskiej giełdzie można zarabiać na wzroście i spadku kursu funta szterlinga wobec złotego. Giełda wprowadziła do obrotu nowe kontrakty terminowe właśnie na tę walutę. — Decyzja o wprowadzeniu kontraktów terminowych na kurs funta brytyjskiego to kolejny krok do uatrakcyjnienia oferty giełdy dla inwestorów.
Zarówno kontrakty terminowe na waluty, jak i kontrakty na akcje, cieszą się zainteresowaniem aktywnych uczestników obrotu — twierdzi prof. Małgorzata Zaleska, prezes GPW. Licząc do końca października, obrót kontraktami na akcje wyniósł w 2016 r. prawie 145 tys. sztuk. To 38 proc. więcej niż rok wcześniej. Zainteresowanie kontraktami walutowymi jednak zmalało. Tegoroczny obrót to 79,6 tys. sztuk, czyli 32 proc. mniej niż w 2015 r.
Dotychczas na giełdzie można było handlować kontraktami odwzorowującymi kurs złotego do amerykańskiego dolara, euro i franka szwajcarskiego. W obrocie jest sześć serii kontraktów na każdą walutę. Cztery o terminie wygasania według standardowego kalendarza wygasania kontraktów na GPW — czyli w marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu. Dwa pozostałe wygasają w dwóch najbliższych miesiącach. Podobnie jest z kontraktami na funta. Jeden kontrakt walutowy z GPW odpowiada 1 tys. jednostek waluty bazowej.