Amerykańscy inwestorzy tracą cierpliwość w obliczu braku postępów w negocjacjach dotyczących podwyższenia limitu zadłużenia USA. Deklaracje obu stron politycznego sporu o woli zawarcia porozumienia nie robią już wrażenia, rosną natomiast obawy „wypadku”, który może doprowadzić do finansowej paniki, przed czym nie tak dawno ostrzegał prezes JP Morgan. Negatywnie wpłynęło na nastroje to, że część Republikanów z Izby Reprezentantów zakwestionowała pilność podwyższenia limitu zadłużenia.

Dane makro opublikowane we wtorek pokazały lepszy niż oczekiwano stan gospodarki USA. Jej wskaźnik aktywności wzrósł w maju najwyżej od 13 miesięcy, a sprzedaż domów jednorodzinnych na rynku pierwotnym nie spadła, jak oczekiwano, ale wzrosła najwyżej od marca ubiegłego roku. Dobre dane ułatwiłyby Fed decyzję o kontynuacji podwyżek stóp, co sugerowały poniedziałkowe „jastrzębie” wypowiedzi przedstawicieli Fed. Inwestorzy prawdopodobnie będą szczególnie uważnie czytać publikowane w środę „minutes” z ostatniego posiedzenia FOMC. Rentowność obligacji USA rosła we wtorek, umacniał się dolar.
Spadła wartość prawie 78 proc. spółek z S&P500. Podaż przeważała w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej taniały spółki świadczące usługi telekomunikacyjne, IT (po -1,5 proc.) i materiałowe (-1,55 proc.). Najmniej traciły segmenty dóbr codziennego użytku (-0,7 proc.) i użyteczności publicznej (-0,3 proc.). Jako jedyny rósł segment energii (1,0 proc.), któremu pomógł wzrost ceny ropy wywołany interwencją słowną saudyjskiego ministra.
22 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones kończyło sesję spadkiem kursu. Najmocniej staniał Walt Disney (-2,2 proc.), Intel (2,5 proc.) i Visa (-2,85 proc.). Największe wzrosty kursów notowały akcje Walgreens Boots Alliance (1,3 proc.), Home Depot (1,5 proc.) i koncernu naftowego Chevron (2,9 proc.).
Z prawie 3,6 tys. spółek z Nasdaq Composite spadły kursy tylko niewiele więcej niż połowy. Dużo większa podaż panowała jednak wśród technologicznych blue chipów o największej kapitalizacji. Staniały 83 spółki z Nasdaq 100 (-1,3 proc.), a największa przecena spotkała Zoom Video Communications (-8,1 proc.), którego prognoza na obecny kwartał okazała się niższa niż oczekiwano. Najmocniej drożała Moderna (8,7 proc.). Popyt na jej akcje, jak i innych producentów szczepionek, wywołały doniesienia o oczekiwanej nowej fali zachorowań na COVID-19 w Chinach, która ma sięgać nawet 65 mln przypadków tygodniowo pod koniec czerwca. Z 20. spółek o największej kapitalizacji z Nasdaq wzrosły kursy tylko trzech, a wyraźnie zdrożał jedynie Broadcom (1,2 proc.). Apple (-1,5 proc.) ogłosiło we wtorek zawarcie z nim wieloletniej umowy dotyczącej wykorzystania chipów spółki w technologii 5G.