Wydaje się, że polski rynek jest mocno nasycony internetowymi serwisami z ofertami pracy.
— Jeśli pojawią się nowe, nie będzie im łatwo zagrozić pozycji liderów — twierdzi Przemysław Gacek, prezes Grupy Pracuj, do której należy portal Pracuj.pl.
Zdaniem przedstawicieli serwisów pracy świadczą one podobne usługi jak zagraniczne portale, ale mają też swoją specyfikę.
— Nawet w zagranicznych portalach nie można znaleźć praktycznych wskazówek o podaniach, ścieżkach kariery, informacjach z rynku pracy itp. Polskie są też na ogół bardziej estetyczne niż np. amerykańskie — u nas jest mniej reklam, struktura stron jest przejrzysta, a nawigacja łatwa. Plusem zagranicznych jest to, że w ofertach często podaje się wysokość proponowanej pensji, a w polskich ofertach pracy to jeszcze rzadkość — mówi Anna Girtler z Jobs.pl.
Wybrane serwisy pracy w liczbach
- Hrk.pl
W 2007 r. ponad 288 tys. zarejestrowanych użytkowników, około 107 tys. życiorysów w bazie kandydatów, około 3 tys. ofert pracy, około 1575 zarejestrowanych firm.
- Jobs.pl
3,5-4 tys. ofert pracy, około 500 tys. unikalnych użytkowników w miesiącu, około 7 mln odsłon, 185 tys. życiorysów w bazie, każdego miesiąca rejestruje się kolejne 2,5-3 tys. osób.
- Jobpilot.pl
Około 6 tys. ofert z Polski, ale za jego pośrednictwem można dotrzeć do 98 tys. ofert z całego świata, około 640 tys. użytkowników, 6-10 mln odsłon.
- Pracuj.pl
W trzecim kwartale 2007 r.: prawie 54 tys. ofert pracy, ponad 800 tys. zareje- strowanych użytkowników, średnia liczba unikalnych użytkowników — ponad 1,5 mln.
liczby dnia
7,5
tys. Tylu ma być pracodawców — użytkowników pracy tymczasowej w bieżącym roku.
2,8
mln Tyle osób dziennie wykonuje pracę tymczasową w krajach Unii Europejskiej.