Ostatnie godziny obrotu na rynku walutowym mijały pod znakiem utrzymania lekkiej nerwowości. Inwestorzy negatywnie odnieśli się do informacji ze strony D.Trumpa, który zasygnalizował że ewentualny deal z Chinami może mieć miejsce dopiero w 2020r. (a więc w trakcie kampanii prezydenckiej). Dodatkowo niedawno Trump otworzył nowe fronty, w ramach trwającej wojny handlowej, tym razem z Brazylią i Argentyną. Globalne rynki akcyjne zareagowały, długo wyczekiwaną, zniżką, a indeksy „strachu” zanotowały dynamiczne podbicie. Trudno jednak mówić o istotniejszej reakcji na koszyku CEE, złoty pozostaje w ramach lekkiego odbicia.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy decyzję RPP w zakresie stóp procentowych. Rynek nie oczekuje zmian w zakresie stanowiska Rady. Będzie to ostatnie posiedzenie z J. Osiatyńskim jako członkiem, a na rynku trwają spekulacje kto będzie jego następcą. Na szerokim rynku środa upłynie pod znakiem publikacji usługowych indeksów PMI.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN znalazł się pod 4,28 PLN jednak dynamika ruchu wyraźnie słabnie. Rynek częściowo przeszedł w układy typu risk-off co nie wspiera wycen EM.