Giełdowy dystrybutor farmaceutyczny może wydać na swoją drugą amerykańską spółkę z segmentu badań klinicznych grubo ponad 200 mln zł. Zdaniem analityków warto.
Oferująca usługi biotechnologiczne giełdowa Selvita zapowiedziała we wrześniu, że chce przyspieszyć rozwój dzięki przejęciom. Transakcji w badaniach klinicznych od tego czasu jeszcze nie ogłosiła, ale zrobiła to notowana na GPW Neuca – konsekwentnie rozwijająca się w tej branży poprzez akwizycje grupa farmaceutyczna. Na zakupy ponownie wybrała się za Atlantyk, a jej notowania podczas czwartkowej sesji znalazły się nad kreską.
Wielomilionowe przejęcie w USA
Neuca zawarła 28 grudnia warunkową umowę kupna 72,6 proc. akcji (z możliwością dokupienia 23,4 proc. w 2028 r.) OncoBay Clinical. To amerykańska spółka CRO (z ang. contract research organization, prowadzenie badań na zlecenie firm farmaceutycznych). Kieruje nią związana od lat z branżą Krystyna Kowalczyk, a została założona przez Moffit Cancer Center (instytut onkologiczny w USA).
OncoBay koncentruje się na projektach immunoonkologicznych i wczesnych fazach badań klinicznych. Od dwóch lat współpracuje z Clinscience, spółką z grupy Neuki – prowadzą wspólnie kilkadziesiąt projektów. Przychody OncoBay w 2022 r. wyniosą ok. 25 mln USD, a w 2023 r. mają wzrosnąć do 70 mln USD.
Transakcja zostanie sfinalizowana po spełnieniu różnych warunków – m.in. zawarciu określonych umów licencyjnych – co ma nastąpić w styczniu (doszło do tego 3 stycznia). Jej wartość wyniesie 33,5 mln USD (ok. 148 mln zł). Dodatkowo polska firma może zapłacić ok. 18 mln USD premii wynikowej, jeżeli OncoBay osiągnie w 2024 r. założone 16,6 mln USD zysku EBITDA. Łącznie dałoby to ok. 51,5 mln USD, czyli w przeliczeniu prawie 230 mln zł.
– Neuca ma dobrą historię w akwizycjach, dotychczas faktycznie przynosiły one efekty. Planowane przejęcie OncoBay to kierunek zgodny z jej strategią i wydaje się właściwy. Rynek amerykański szybko się rozwija, a Neuca nadal będzie miała w nim niewielki udział, więc perspektywy są dobre. Wśród zagrożeń trzeba jednak uwzględniać potencjalne ograniczenie wydatków na finansowanie badań, co zmniejszyłoby popyt na usługi firm CRO – komentuje Tomasz Sokołowski, analityk z biura maklerskiego Santandera.

Historyczna transakcja
Neuca zapowiedziała na początku roku, że zamierza utrzymać tempo inwestycji – w 2021 r. wydała na nie ponad 150 mln zł, z czego większość na akwizycje. W tym roku przejęła już (poprzez Clinscience) jedną amerykańską spółkę, także z segmentu badań klinicznych. Za 51 proc. udziałów w Agati Systems zapłaciła w czerwcu 23,7 mln zł (5,5 mln USD), a zależnie od osiąganych w latach 2023-24 wyników może dopłacić 6,9 mln zł. Natomiast w 2021 r. Clinscience przejęła inną spółkę z segmentu badań klinicznych – zaoferowała 13,2 mln EUR za 60-procentowy pakiet udziałów w niemiecko-włoskiej Exom Group.
Akwizycja OncoBay będzie więc znacznie większą transakcją Neuki niż poprzednie w tej części biznesu. Bez dodatkowej zapłaty minimalnie większa nawet od przejęcia przez giełdową Selvitę chorwackiej Fidelty za 31,2 mln EUR, czyli prawie 140 mln zł, pod koniec 2020 r.
– To będzie największa transakcja Neuki w badaniach klinicznych i jedna z największych – o ile nie największa – wśród polskich firm z branży. Po analizie dość małej ilości danych nie mam wrażenia, by wycena była szczególnie wysoka – patrząc na spodziewane 70 mln USD przychodów w 2023 r. i cel 16,6 mln USD EBITDA w 2024 r. W pierwszym przypadku prognoza wydaje się wiarygodna dzięki zawartym już kontraktom. Natomiast wskazany zysk EBITDA uda się w mojej ocenie osiągnąć w optymistycznym scenariuszu – mówi Tomasz Sokołowski.
Wyjaśnia, że branża CRO nie miała w ostatnim czasie łatwo i trudno w niej obecnie o wysokomarżowe projekty. Jego zdaniem Neuca słusznie zabezpiecza się zwiększeniem płatności dopiero w przypadku deklarowanego przez przejmowaną spółkę celu. Zwraca uwagę, że już raz na tym niedawno skorzystała, nie musząc wypłacać transzy za inną transakcję.
Dobre perspektywy
Neuca miała po trzech kwartałach 8,28 mld zł obrotów (+15,3 proc. r/r) – przede wszystkim z dystrybucji farmaceutycznej – i 278,8 mln zł zysku EBITDA (+28,1 proc.). Segment badań klinicznych wzrósł w tym czasie bardziej. Przychody zwiększyły się o 45 proc., do 136,2 mln zł, a zysk operacyjny o 96 proc. do – 28,1 mln zł (skorygowany EBIT wyniósł 9,8 mln zł).
– Badania kliniczne są najszybciej rozwijającą się częścią biznesu Neuki. Sam OncoBay ma wypracować w 2024 r. ok. 70 mln zł EBITDA. To znacznie więcej niż spółka dotychczas osiągała w tym segmencie – podkreśla analityk.
Oczekiwaliśmy tego typu przejęcia, ponieważ USA to największy rynek badań klinicznych, a trudno budować na nim pozycję, nie będąc mocno osadzonym w lokalnych realiach. Sfinalizowanie zakupu OncoBay Clinical może przyczynić się do rozwoju całego segmentu badań klinicznych Neuki.
Rynek immunoonkologii – zwłaszcza wczesnych faz, na którym operuje OncoBay – rozwija się dość szybko. To jeden z najszybciej rozwijających się segmentów CRO. Clinscience, spółka zależna Neuki prowadzi wspólne projekty z nabywanym podmiotem, co zmniejsza ryzyko operacyjne transakcji. W mojej ocenie to dobra informacja, a cena nie wygląda na wygórowaną. Duża cześć płatności jest warunkowa, co też ogranicza ryzyko.