Lien powiedział, że „pole manewru” jest niewielkie.
- Zdolność przesyłowa systemu gazociągów jest niemal w pełni wykorzystana w okresie zimy. Ale, oczywiście, jeśli sytuacja będzie tego wymagać nastąpi lekki wzrost wydobycia i eksportu z szelfu kontynentalnego – powiedział Lien, zastrzegając, że decyzja będzie zależeć od czynników komercyjnych.
Minister podkreślił, że rząd nie może zmusić firm do sprzedania dodatkowego gazu do Europy.
- Ale z pewnością, jeśli sytuacja się pogorszy ceny prawdopodobnie wzrosną i operatorzy na szelfie kontynentalnym zrobią co będą mogli, aby zaspokoić potrzeby swoich przyjaciół w Europie i zmaksymalizować własny zysk poprzez zwiększenie dostaw gazu – powiedział Lien.
