Ostatecznie indeks DJ IA rósł o 0,33 proc. , do rekordu zabrakło 30 pkt. Wskaźnik S&P500 zwyżkował o 0,44 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 0,69 proc.

Dobre nastroje wsparte zostały przez tzw. „minutki” Fed, z których wywnioskować można, że władze monetarne oczekują przyspieszenia pędu przez amerykańską gospodarkę. To z kolei skłania do założenia, że oczekiwana podwyżka stóp procentowych może nastąpić szybciej niż później. Według szacunków CME Group, prawdopodobieństwo podwyżki ceny pieniądza już podczas czerwcowego posiedzenia FOMC wynosi obecnie około 83 proc.
Spośród 11 głównych branż wchodzących w skład indeksu S&P500 jedynie dwie notowały ujemne zmiany, a największą energetyczna, której szkodziła przecena ropy. Wywołała ją decyzja OPEC o przedłużeniu ograniczeń w wydobyciu surowca. Co prawda rynek oczekiwał takiego kroku, ale w nieco większej skali.
Gwiazdami czwartkowej sesji były papiery Sears, które zyskiwały chwilami ponad 19 proc. Firma pochwaliła się pierwszym kwartalnym zyskiem od niemal dwóch lat. Mocno, bo o ponad 12 proc. drożały również walory Best Buy. W tym przypadku firma odnotowała nieoczekiwany wzrost porównywalnej sprzedaży w przypadku lokali działających na rynku od przynajmniej 13 miesięcy.