Netflix ma zapłacić Barackowi Obamie i jego żonie za wyłączność na wyprodukowane przez nich materiały, twierdzi gazeta. Były prezydent USA nie będzie w nich odnosił się do polityki swojego następcy w Białym Domu, a ani krytyki konserwatystów. Ma natomiast w swoich programach pokazywać inspirujące życiowe historie. Warunki finansowe nie są znane.

Barack Obama
Oprócz Netflixa zainteresowane współpracą z Obamą były także Apple i Amazon.com, które także działają na rynku streamingu wideo.