Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała na konta rybaków pierwsze pieniądze za złomowanie kutrów - poinformował w czwartek PAP minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
Według danych uzyskanych w ARiMR, w środę resort rolnictwa przekazał na rachunek Agencji 24,5 mln zł. Wypłaty wyniosą od 300 tys. zł do ponad 2 mln zł. Indywidualne odszkodowanie dla rybaka zależy od wielkości i wieku jednostki.
Jak poinformował w czwartek PAP dyrektor oddziału ARiMR Andrzej Bladoszewski, w Zachodniopomorskiem 27 rybaków jeszcze przed świętami otrzyma pieniądze za złomowanie kutrów. Na ich konta przelano w sumie 18 mln 300 tys. zł.
Do 21 marca br. do Oddziałów ARiMR rybacy złożyli 264 wniosków w sprawie złomowania kutrów i łodzi na ponad 295 mln zł - poinformował PAP p.o. wicedyrektora departamentu rybołówstwa ministerstwa rolnictwa, Lech Kempczyński.
Agencja podpisała (do 21 marca br.) 193 umowy, z czego 115 rybaków złożyło wnioski o płatność. Jak wyjaśnił Kempczyński, w pierwszej kolejności pieniądze otrzymają ci rybacy, którzy złożyli wnioski najwcześniej; reszta środków będzie przekazywana sukcesywnie.
Kempczyński poinformował, że o odprawy z powodu utraty miejsc pracy (po 10 tys. zł) ubiegają się także rybacy, którzy pracowali na złomowanych kutrach. Obecnie złożono 353 takie wnioski. Resort rolnictwa spodziewa się, że będzie ich ok. tysiąca.
Dotychczas w woj. zachodniopomorskim chęć złomowania kutrów zgłosiło 126 rybaków. "Następne wnioski będą realizowane w kwietniu i maju zgodnie z harmonogramem" - dodał Bladoszewski. "Bardzo mnie to cieszy, że w końcu ruszyły wypłaty za złomowanie, jednak najbardziej pilny problem ciągle nie został rozwiązany. Sytuacja załóg kutrów i ich rodzin jest krytyczna, gdyż ciągle nie otrzymały zagwarantowanych przez państwo rekompensat za utracone po likwidacji kutrów miejsca pracy" - powiedział PAP Bogdan Waniewski z kołobrzeskiego Stowarzyszenia Armatorów Rybackich.
Pierwsze umowy na likwidację jednostek połowowych Agencja podpisała z armatorami pod koniec listopada ub.r. Wysokość odszkodowania zależy od wielkości i wieku kutra; w 75 proc. pochodzi z budżetu unijnego, a w 25 proc. z polskiego. O przyznanie pieniędzy za likwidację swojej jednostki połowowej może ubiegać się armator, jeśli wiek kutra stanowiącego polską własność nie przekroczył 10 lat, a kuter jest wpisany od co najmniej 3 lat do rejestru statków rybackich i ciągle jest wykorzystywany do połowów.
Według prognoz resortu rolnictwa, do końca 2006 roku likwidacji ulegnie 40 proc. polskiej floty rybackiej, tj. 180 kutrów. Obecnie polska flota kutrów liczy 416 kutrów oraz ponad 900 łodzi rybackich.