Open Finance: Bezrobocie spadło poniżej 10 proc.

Open Finance
opublikowano: 2008-07-28 19:29

Po raz pierwszy od blisko 10 lat mamy jednocyfrową stopę bezrobocia.

Z piątkowych danych GUS wynika, że w czerwcu bez pracy pozostawało 9,6 proc. osób zdolnych do pracy. Minister Pracy Jolanta Fedak spodziewa się, że pozytywny trend na rynku pracy utrzyma się do października dzięki sezonowym miejscom pracy w budownictwie, a na koniec roku stopa bezrobocia ma wynieść ok. 9,4-9,5 proc. W sektorze przedsiębiorstw narastają jednak niepokoje - głównie wśród eksporterów zmagających się z wyjątkowo mocną złotówką, która sprawia, że sprzedaż rodzimych produktów za granicą staje pod znakiem zapytania. Z drugiej strony w dalszym obniżaniu bezrobocia przeszkodzić może narastająca presja kosztowa - pracownicy domagają się coraz wyższych podwyżek wynagrodzenia, a półprodukty i surowce szybko drożeją.


SYTUACJA NA GPW
Warszawska giełda w poniedziałek po rozpoczęciu tygodnia na niewielkim minusie szybko wyszła powyżej kreski i pozostała na niewielkim plusie przez większą część dnia. WIG, WIG20 oraz mWIG40 zyskały po 0,6 proc., niezbyt imponujące obroty mogą sugerować wyczerpywanie się popytu na akcje. Połowa z 1,1 mld PLN na całym rynku przypadła na banki, z czego największym zainteresowaniem cieszyły się walory PKO BP, Pekao oraz Getinu. Kurs PKN Orlen nie zareagował na informację o aprobacie rządu dla planów przejęcia litewskiej spółki zarządzającej portem w Kłajpedzie i podobnie jak w piątek akcje koncernu kosztowały 36 PLN. Rekordzistami sesji były fundusze kontrolowane przez R. Karkosika - Midas i Krezus, które podrożały odpowiednio o 32 proc. i 25 proc. Warto zauważyć, że GPW odcina się od globalnych problemów i pozytywnie wyróżnia na tle słabych parkietów europejskich.


GIEŁDY W EUROPIE
Producenci samochodów kontynuują publikację wyników kwartalnych - w poniedziałek mocno rozczarowała Honda tracąca na amerykańskim rynku za sprawą wysokiego kosztu paliw, a Toyota obniżyła prognozę sprzedaży na 2008 r. z 9,8 mln do 9,5 mln aut. W dalszym ciągu oznacza to rozwój drugiego po General Motors producenta samochodów, ale w 2008 r. wyniesie on tylko 1 proc., w porównaniu do 7 proc. wzrostu sprzedaży z ubiegłego roku. Ryanair tracił na wartości ok. 15 proc. po tym, jak ostrzegł inwestorów, że drogie paliwa mogą doprowadzić w 2008 r. do pierwszej straty tanich linii lotniczych od giełdowego debiutu w 1997 r. Amerykański Senat zaakceptował ustawę mającą zapobiec bankructwu największych pożyczkodawców hipotecznych - na jej podstawie rząd może udzielić do 300 mld USD pożyczek kredytobiorcom będącym w tarapatach. Ok. godz. 17 CAC40 spadał o 0,7 proc., FT-SE 0,5 proc., SMI a 0,7 proc., spadały również indeksy za oceanem.


WALUTY
Sekretarz Skarbu H.Paulson stwierdził, że amerykański system bankowy jest bezpieczny, a 99 proc. instytucji ma wystarczającą ilość kapitału. Po akceptacji Kongresu ustawa ratująca Freddie Mac oraz Fannie Mae czeka już tylko na podpis prezydenta i w najbliższych dniach powinna wejść w życie. Na rynku walutowym nie zanotowaliśmy w poniedziałek wzrostu zaufania do dolara. Wydaje się, że inwestorzy sceptycznie podchodzą do kolejnego wielomiliardowego zastrzyku kapitału dla systemu finansowego i nawet kiepskie dane o nastrojach niemieckich konsumentów nie przeszkodziły we wzroście kursu eurodolara o ok. 0,4 proc. do 1,575 USD. Złotówka nie wykazywał się w poniedziałek siłą, do jakiej przyzwyczaiła nas w ostatnich kilku tygodniach - poziom 3,20 PLN za jedno euro okazał się nie do pokonania. Frank szwajcarski podrożał o godz. 16 do ok. 1,967 PLN, a dolar kosztował 2,035 PLN.


SUROWCE
W poniedziałek ropa naftowa podrożała powyżej 124 USD za baryłkę (+0,5 proc.), ale trudno uznać to za korektę trendu spadkowego trwającego od ok. dwóch tygodni. W USA na stacjach benzynowych cena galonu benzyny spadła poniżej 4 USD, ale konsumenci wyraźnie nie garną się do podróżowania samochodami. Departament Transportu podał, że w maju podróżujących było o 3,7 proc. mniej niż przed rokiem, a najwięksi producenci samochodów (Toyota, Honda) z powodu kiepskiej sprzedaży aut w USA tną etaty i prognozy wyników. Inwestorzy ponownie zwracali w poniedziałek uwagę na komunikaty z Iranu i Nigerii, gdzie sytuacja geopolityczna jest daleka od stabilizacji. Złoto podrożało w poniedziałek do 931 USD za uncję, a tona miedzi do 7975 USD.


KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel, Open Finance