Inwestorzy spokojnie przyjęli rezultaty spółki. Po 90 minutach sesji kurs Pamapolu rósł o 1,7 proc.
Narastająco po trzech kwartałach Pamapol też wyszedł nad kreskę. Zysk jest na razie skromny i sięga 267 tys. zł. Przed rokiem było 5,8 mln zł straty. Przychody są o jedną czwartą wyższe i wynoszą 358,7 mln zł. Zysk operacyjny sięga natomiast 8,3 mln zł (+121 proc.).
Na wyniki Pamapolu pozytywnie wpłynęła dodatnia wycena posiadanych instrumentów finansowych. Spadek kosztów finansowych to z kolei efekt niższych kosztów odsetkowych.
Spółka podkreśla, że wprowadzona na początku roku nowa strategia sprzedaży zaczęła przynosić zadowalające efekty. Produktu firmy pojawiły się też w nowych sieciach handlowych.
Nadal negatywnie na wyniki grupy wpływały wysokie ceny surowców produkcyjnych oraz koszty z tytułu częściowego rozliczenia opcji walutowych.
„W przyszłych okresach zarząd przewiduje wzrost przychodów (…) w górnej granicy szacunków 15-20 proc.” – czytamy w raporcie.
Zarząd deklaruje, że podjął działania zmierzające do obniżenia kosztów
wytworzenia poprzez renegocjacje warunków cenowych z dostawcami surowców oraz
poprzez dalsze zwiększanie wykorzystania mocy produkcyjnych.