Wyniki kwartalne potwierdzają dobrą kondycję i samopoczucie spółek z branży TSL (transport, spedycja, logistyka) obecnych na warszawskim parkiecie.
Grupa Pekaes chwali się ponad półmiliardowymi przychodami ze sprzedaży, o ponad 26 proc. większymi w porównaniu z wynikami sprzed roku. Od początku roku do końca września grupa zwiększyła rentowność netto do 11,1 proc.
— Wszystkie nasze usługi z branży TSL są rentowne, nawet te z najtrudniejszego segmentu przewozów całopojazdowych. Ponadto wszystkie spółki grupy mają zyski — deklaruje Jacek Machocki, prezes grupy Pekaes. Według niego, jeśli nic nadzwyczajnego nie wydarzy się w europejskiej gospodarce, dobry powinien być także przyszły rok.
Zadowolona z wyników jest Trans Polonia. Po trzech kwartałach jej przychody ze sprzedaży wyniosły 31,7 mln zł wobec 15,8 mln zł przed rokiem. Zysk netto na koniec września wyniósł 3,4 mln zł, ponad trzykrotnie więcej niż w całym 2010 r.
— Nasi klienci — firmy chemiczne i petrochemiczne — nie spodziewają się osłabienia koniunktury, nastroje co do przyszłości w tych branżach także są dobre — podkreśla Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii.