
Niemiecka gospodarka utożsamiana jest z eksportem. Od lat kraj ten przewodzi w rankingu krajów o największej sprzedaży zagranicznej z gigantycznymi przychodami z eksportu. Czerwcowe wyniki handlowe można jednak uznać za zaskakujące.
Dane Destatis pokazały bowiem, że w czerwcu 2022 r. Niemcy odnotowały sięgający 1 mld EUR deficyt w handlu zagranicznym. Tymczasem mediana prognoz ekonomistów zakładała lekki spadek nadwyżki do 2,7 mld EUR z 3 mld w maju po korekcie z 3,5 mld EUR. To pierwszy ujemny wynik od 1991 r.
Eksport Niemiec obniżył się w ubiegłym miesiącu o 0,5 proc. w porównaniu z majem, podczas gdy import zwiększył się o 2,7 proc.
Główną przyczyną deficytu był gwałtowny wzrost kosztów sprowadzanych towarów i surowców, w tym ropy i gazu. Mocno zdrożała również żywność i energia. Z kolei producenci nastawieni na eksport zaczęli odczuwać redukcję zamówień, przy czym nadal borykali się z problemami z wąskimi gardłami w łańcuchach dostaw.