Pierwszy od sześciu lat odpływ środków z azjatyckich obligacji

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-01-17 09:19

Ubiegły rok stał pod znakiem ograniczania zaangażowania inwestorów w azjatyckie obligacje. Nie uwzględniając Chin odnotowano pierwszy od sześciu lat odpływ środków netto z takich papierów wartościowych, informuje Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
ALY SONG / Reuters / Forum

Z danych organów regulacyjnych i stowarzyszeń rynków obligacji wynika, że w 2022 r./ zagraniczni inwestorzy wycofali z obligacji w Indiach, Indonezji, Malezji, Korei Południowej i Tajlandii środki netto o wartości 4,89 mld USD. to pierwszy taki przypadek od 2016 r.

Najwięcej środków odpłynęło z indonezyjskich papierów dłużnych. Oszacowano je na 8,86 mld USD, co jest najwyższą wartością od 2014 r. Dużo niższe kwoty wybrano w z obligacji w Malezji (2,1 mld USD) oraz Indii (2,01 mld USD).

Działo się tak na skutek zaostrzania polityki monetarnej przez wiele z czołowych banków centralnych, jak choćby w przypadku amerykańskiego Fed, czy Europejskiego Banku Centralnego. Wymuszało to wzrost rentowności obligacji m.in. Stanów Zjednoczonych czy strefy euro i relokację kapitałów w tych kierunkach, kosztem rynków rozwijających się.

Sytuacja uległa zmianie, a przynajmniej ustabilizowała się w grudniu, kiedy to wzrosły nadzieje, że bardziej optymistyczne dane o inflacji złagodzą nastawienie władz monetarnych i spowalnia proces podwyżek stóp.

W rezultacie, odnotowane w grudniu odpływy były już na zdecydowanie niższą skalę, a nawet inwestorzy ponownie zainteresowali się długiem Indonezji, kupując go za 1,7 mld USD netto. Ogólnie, w grudniu odpływy sięgnęły już tylko kwoty 856 mln USD.

Zdaniem analityków, istnieją szansę na zmianę trendu i napływ środków do obligacji regionalnych w 2023 r., ponieważ obawy o inflację nieco osłabły.

Fed zbliża się do końca swojego cyklu podwyżek, dolar amerykański osiągnął szczyt, a co ważne, ponowne otwarcie Chin podsyciło optymizm inwestorów w stosunku do regionu – ocenił Khoon Goh, szef Asia Research w ANZ.