Piloci SAS grożą wielkim strajkiem

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2016-06-08 12:08

Nawet 800 pilotów linii SAS może niedługo rozpocząć strajk jeśli negocjacje w Norwegii i Szwecji nie zakończą się zawarciem nowego układu płacowego.

Według mediów strajk może rozpocząć się pod koniec tygodnia. Rzeczniczka SAS wyraziła nadzieję, że da się go uniknąć.

Media informują, że kluczowym punktem rozmów jest plan pracy pilotów w sezonie letnim. Skandynawski przewoźnik skarżył się, że urlopy pilotów zmuszają go do zamknięcia sześciu połączeń w Europie w okresie kiedy jest największy ruch.
Fiasko rozmów oznacza, że od czwartku może przerwać pracę 435 pilotów w Norwegii, a w piątek ok. 400 w Szwecji. 

SAS grozi największy strajk pilotów od marca 2015 roku. Wówczas łącznie 700 przerwało pracę na okres 11 dni. 

Piloci SAS nie są jedynymi, którzy wykorzystują zbliżający się termin rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw Europy do wywarcia presji na pracodawców. Na początku czerwca związek zawodowy SPAF, zrzeszający ok. 25 proc. francuskich pilotów i wezwał członków oraz inne związki lotnicze do strajku w pierwszym tygodniu EURO 2016.