Warszawa (PAP) - Po przystąpieniu do Unii Europejskiej w Polsce nastąpi obniżka stawek celnych większości towarów. Obecne cła stosowane na wyroby przemysłowe są wyższe niż analogiczne cła w Unii - wynika z raportu przygotowanego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową.
W Unii na niektóre wyroby zostały całkowicie zniesione cła importowe, np. na materiały budowlane, sprzęt medyczny, meble, wyroby stalowe.
W Polsce, w ramach dostosowania się do wymogów unijnych, zdecydowano już m.in., że do marca 2004 roku cła dotyczące przywozu niektórych wyrobów stalowych wyniosą od 9 do 15 proc. Od marca 2004 r. cła zmniejszą się i będą wynosić od 8 do 13 proc.
Po akcesji z Unią Europejska pobierane na polskiej granicy cło w 75 proc. zasili budżet Wspólnoty Europejskiej, a pozostałe 25 proc. wpłynie do budżetu krajowego.
Będzie też możliwość dokonywania odprawy celnej importowanych towarów w dowolnym państwie członkowskim. Według ekspertów Instytutu, może to być źródłem zarówno korzyści, jak i kosztów.
Towary importowane do Unii będą mogły być odprawiane w Polsce, pomimo ich przeznaczenia do innego państwa członkowskiego. Wtedy korzyścią będzie to, że 25 proc. należności wpłynie do polskiego budżetu. Mniej korzystna będzie sytuacja, gdy towary skierowane na polski rynek będą odprawiane w innych państwach członkowskich.
"Roczny skutek zniesienia ceł na towary pochodzące z Unii Europejskiej szacuje się na ok. 1 mld 880 mln zł. Stanowi to więcej niż połowa obecnie pobieranych ceł" - wynika z raportu. (PAP)
: