Po posiedzeniu EBC notowania EUR/PLN pozostaną stabilne

PAP
opublikowano: 2020-09-10 17:14

Czwartkowe posiedzenie EBC niewiele zmienia dla EUR/PLN, który w najbliższym czasie powinien stabilizować się w okolicy 4,44-4,45 - ocenił główny ekonomista XTB Przemysław Kwiecień. Rentowności krajowych 10-letnich SPW również powinny pozostać bez większych zmian.

"Najważniejszym wnioskiem po czwartkowym posiedzeniu EBC jest to, że bank nie będzie reagował na zmianę podejścia Fed do celu inflacyjnego. EBC zignorował także sierpniowy spadek cen konsumpcyjnych w strefie euro o 0,2 proc. rdr. Dał rynkowi możliwość pociągnięcia wzrostu na eurodolarze ponad poziom 1,20. Wydaje się to być dosyć ryzykownym scenariuszem, gdy euro już jest mocno wykupione. Dodatkowo mocne euro jest ryzykowne z perspektywy koniunktury i oczekiwań inflacyjnych" - powiedział PAP Biznes Kwiecień.

Ocenił, że w najbliższym czasie euro może umocnić się wobec dolara, co z kolei może skutkować spadkiem USD/PLN w stronę 3,65.

"Dzisiejsze posiedzenie niewiele zmienia dla EUR/PLN. Tu ważniejszą kwestią jest zachowanie giełd, które po ostatnim tąpnięciu nieco się uspokoiły. Dane pokazują, że inwestorzy indywidualni nie wystraszyli się spadków i rzucili się na tańsze akcje, dzięki czemu ta korekta może nie być głęboka. Dla złotego oznaczałoby to stabilizację w okolicy 4,44-4,45 i ewentualne przejściowe kierowanie się w stronę 4,50 w przypadku większych wstrząsów na giełdach" - dodał.

Rada Prezesów EBC pozostawiła bez zmian podstawowe stopy procentowe - podano w komunikacie po posiedzeniu banku. EBC podtrzymał wielkość programu skupu aktywów PEPP na poziomie 1,35 bln euro.

Prezes EBC Christine Lagarde na konferencji po posiedzeniu banku powiedziała, że w obecnym otoczeniu podwyższonej niepewności, Rada Prezesów EBC będzie ostrożnie oceniać napływające dane i informacje, wliczając w to zmiany kursu walutowego, w odniesieniu do jego implikacji dla perspektyw inflacyjnych w średnim okresie.

Dodała, że Rada Prezesów dyskutowała nad aprecjacją kursu euro, "ale jak wiadomo, naszym celem nie jest wpływ na kurs walutowy, tylko stabilność cen. Z racji tego, że aprecjacja euro ma negatywny wpływ na ceny, w związku z tym musimy ostrożnie monitorować tę kwestię".

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku długu niewiele się dzieje. Rentowności papierów 10-letnich poruszają się w dalszym ciągu w przedziale 1,2-1,5 proc. Potrzebny byłby większy globalny ruch, żeby mogło dojść do wybicia, jednak banki centralne robią wszystko, żeby utrzymać dochodowości w ryzach. Wzrost rentowności byłby ryzykowny, dlatego do wyborów prezydenckich w USA (3 listopada 2020 r. - PAP), będą utrzymywane w okolicy obecnych poziomów. W przypadku krajowych dziesiątek oznacza to okolice 1,35 proc." - powiedział Kwiecień.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 0,71 proc. (+0,7 pb), a niemieckich -0,433 proc. (+2,8 pb).