Ostatecznie na zamknięciu notowań indeks DJ IA tracił 0,03 proc. Wskaźnik S&P500 zniżkował o 0,14 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq spadał o 0,24 proc..

Ponownie o nerwowości panującej na parkiecie przesądziły czynniki geopolityczne. Atmosferę niepewności i zagrożenia podgrzały sygnały płynące z Białego Domu, sugerujące, że prezydent Donald Trump jest „otwarty” na kolejną interwencje w Syrii. Do tego nakłada się rosnące napięcie odnośnie sytuacji wokół Północnej Korei.
W efekcie tych rosnących czynników ryzyka na wartości zyskiwało m.in. złoto uznawane powszechnie za tzw. bezpieczną przystań. Zdrożało o ponad 1,6 proc. do najwyższego poziomu od początku listopada minionego roku.
Spośród 11-tu głownych grup branżowych wchodzących w skład indeksu S&P500 na wartości traciło aż 10, przy czytm najmocniej technologiczna. Szczególnie negatywny wpływ na trzy główne indeksy miała przecena walorów Apple. Kurs papierów producenta iPhone’ów zniżkował o ponad 1,7 proc.