WIEDEŃ (Reuters) - Polska powinna zwiększyć wysiłki, aby osiągnąć standardy wymagane przez Unię Europejską w rolnictwie, jeśli chce dołączyć do "piętnastki" do 2004 roku, powiedział w piątek europejski komisarz ds. Rolnictwa Franz Fischer.
"Jeśli chodzi o Polskę, to nie ma wątpliowści, że włożyła ona sporo wysiłku w przygotowanie się do członkostwa w Unii. Efekty tych działań już widać" - powiedział Fischler.
Zapytany, czy jego zdaniem Polska zdąży przygotować się do członkostwa w Unii już w roku 2004, Fischler odpowiedział - "szanse Polski się nie zmniejszyły, ale musi ona zwiększyć wysiłki".
Polska, która ma prawie 40 milionów obywateli, z czego jedna czwarta jest zatrudniona w sektorze rolniczym, jest największym spośród 12 krajów ubiegających się o członkostwo w Unii i ma największy sektor rolny.
Jak powiedział Fischler, Polska powinna zdwoić wysiłki, by sprostać wymaganiom Unii co do zasad higieny i jakości wytwarzanych przez nią produktów. Powinna też poprawić administrację i infrastrukturę sektora rolniczego.
"Bez tego, żaden inwestor nie zaintersuje się inwestycjami w tym regionie" - upominał Fischer.
Jego zdaniem, Unia Europejska będzie musiała pomóc małym i średnim przedsiębiorstwom działającym w sektorze rolniczym.
"Jeśli tego nie zrobimy, to i tak w końcu będziemy mieli konkurencyjny rynek rolniczy, ale za to z dodatkowymi setkami tysięcy bezrobotnych" - ostrzegał komisarz.
Jak wynika z wypowiedzi Franza Fischlera, rolnictwo będzie głównym tematem następnej rundy negocjacji pomiędzy krajami kandydującymi i Unią Europejską w drugiej połowie tego roku.
Podczas zakończonego niedawno szczytu w Goeteborgu, Unia ustaliła, że negocjacje z najbardziej zaawansowanymi w rozmowach kandydatami zakończą się w roku 2002, a ich obywatele wezmą udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego w roku 2004.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))